"Artur Grottger. Dramat i idea Niepodległości"; wystawa z mat. z domeny publicznej: polona.pl Drachenstein 284 BLOG Artur Grottger czy "jakiś tam Grottger"? O głupocie młodzieży i Powstaniu Styczniowym Drachenstein Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13 27.01.2021 , ostatnia aktualizacja: 27.01.2021, 20:46 BLOG W styczniu tego roku jechałem dalekobieżnym autobusem przez Kraków. Przede mną siedziały dwie młody osoby: student uczelni technicznej i studentka jakichś studiów humanistycznych - tak wynikało z ich głośnej rozmowy. W pewnej chwili usłyszałem coś takiego: - Gdzie jesteśmy teraz? - Acha, widzę, że na ulicy jakiegoś tam Grottgera. - A kto to był? - Nie wiem! Zdenerwowałem się i po chwili się zapytałem: - Czy państwo wiedza, co to jest gender lub LGBT? Pytam, bo rozwiązuję krzyżówkę - powiedziałem o tej krzyżówce dla zmyłki. - Oczywiście, że wiemy! A co pan taki staroświecki? To mi wystarczyło. Signum temporis! Resztę pozostawiam bez większego komentarza. Właśnie tym oraz podobnym wielbicielom bzdur, ku przestrodze i opamiętaniu się publikuję "pro publico bono et ad futuram rei memoriam" tę oto wystawę o Arturze Grottgerze (zob. galerię zdjęć: "Artur Grottger. Dramat i idea Niepodległości"; wystawa z mat. z domeny publicznej: polona.pl). . Drodzy i Wspaniali Blogerzy, Przyjaciele Narodu Polskiego! Kliknijcie, proszę, na ten filmik o Arturze Grottgerze! Przed chwilą go opublikowałem na YouTube. On jest "pro publico bono et ad futuram rei memoriam". Ten film jest non profit - na Ojczyźnie się nie zarabia, Ojczyźnie się służy! . . . Link strony autora: Marek Sikorski i jego książki . . Zobacz galerię zdjęć: "Artur Grottger. Dramat i idea Niepodległości"