nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
1520
BLOG

Spisek pod kryptonimem WOŚP omotał prawie cały ten kraj

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 7

Wpierw, na ile to w ogóle możliwe, warto by chociaż spróbować ustalić, czy chodzi w tym kręceniu nosem o kręcenie na Owsiaka, czy na WOŚP. Nie może być, że tylko na Owsiaka, bo znaczyłoby, że idea w najzupełniejszym porządku. A kręcenie na samą tylko ideę WOŚP, automatycznie oznacza przecież kapryszenie i na Owsiaka. Za dzieło odpowiada twórca. Zatem nie potrafi żaden wydziwiający na WOŚP w jakikolwiek sposób obejść tego Owsiaka, a zarazem strzelać focha tylko na WOŚP. Jest to pakiet.   

Wybitni owsiakolodzy, jak np. Łukasz Warzecha, pracują w pełnym komforcie, bo takiego pakietu dysponują wyjątkowo imponującym wachlarzem. Od raptem tylko niedostatecznej powagi Owsiaka czerwonych oprawek, przez subtelne aluzyjki dotyczące WOŚP finansowania, do wręcz atomowej spiskowej: dlaczego wybrano właśnie witrażystę z Krakowa?  Ano przystańmy chwilę nad tym, być może najważniejszym dla wyjaśnienia fenomenu WOŚP pytaniem. Które z kolei umożliwi właściwe odczytanie fenomenu sprzeciwu wobec WOŚP.

Wobec tak ważkiego pytania zwyczajnie lekceważące może się wydawać mówienie o wydziwianiu, czy kręceniu nosem. Użycie słowa 'wybrano' wskazuje bowiem, że to jednak nie jakiś tam Jurek Owsiak za tym wszystkim stoi. A skoro nie Owsiak, to i nie jego szkodliwa idea. Stoją za tym tak potężne i ukryte siły, że aż nie da się ich nazwać. Zatem i nie o żadne WOŚP tu chodzi, bo to przecież nie sam tylko terror moralny, jak odczytuje to Ł. Warzecha, ale i jakiś tego terroru powód, cel. Terrorysta moralny Owsiak jest tu tylko najemnym wykonawcą. Podobnie jak i nieprzypadkowo zapewne przywoływana przez eksperta Wisława Szymborska.

Nie trzeba już tłumaczyć oczywistego, że KTOŚ Owsiakiem i tym całym WOŚP Polskę świadomie i metodycznie psuje. W końcu to zrozumiałem. Moja prześmiewcza retoryka, że 'ten inny ktoś', w sytuacji gdy psują mu państwo jakoby tylko wydziwiał, jest nie do obronienia. Ten ktoś troszczy się o cały naród. Troszczy się o ojczyznę. To nie jest żadne kręcenie nosem. To każdego zasmarkany obowiązek.

Dlatego nie wierzmy tym, którzy od kilkunastu lat, rok w rok każdy swój tekst skromnie i powściągliwie zaczynają od frazy: miałem w tym roku o WOŚP nic nie pisać. Nie mam na jej temat nic nowego do powiedzenia... Nie mogą nie troszczyć się o ojczyznę i rodaków. W tym roku też już mają napisane. Zaraz opublikują. I znowu będą demaskować ten jeden wielki spisek.

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka