nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
60
BLOG

Parada oszustów. Jak aspirujący niezgrabny Grzesio depcze mistrzom po piętach

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 7

...To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu... -  polski arcybiskup o słowach polskiego antysemity.


Trochę dla jaj, a przy okazji w hołdzie modnemu ostatnio spiskowemu widzeniu istoty wszystkiego, ukułem sobie taki absolutnie niezobowiązujący pogląd, iż tych jankeskich palantów, a dokładnie Muska i Trumpa, ideologicznie kształtował nieodrodny syn Tej malowniczej krainy kartofla i słynnego na cały świat zacieru z niego, Jarosław Kaczyński. No bo jaka w ogóle różnica, który kłamca natchnął czy też zmotywował którego. I tak wywodzą się (jak wszyscy gorliwie deklarują) z tego samego pnia. 

Z tego, który swoją potęgę zbudował na samym tylko założeniu, że kłamstwo może być albo dobre, albo złe. I jeśli np. szukalibyśmy źródła smoleńskiego kłamstwa prezesa Kaczyńskiego, jego moralnego paliwa, to na pewno znajdziemy je w jego katolickości. W tym, że swojakom i tak będzie odpuszczone. W tej religijnej przewrotności, która wprost nie powie, że kłamstwo człowiekowi zwyczajnie nie przystoi, bo przecież, jak sugeruje chociażby popkulturowa bujda o tzw. świętej rodzinie, kłamstwo rodzi też czasem najczystsze dobro. Mianownik 'najczystszego moralnie kłamstwa' jest wspólny. Rodzina jest najważniejsza, a odpowiedni cel uświęca każde kłamstwo. 

Jakże banalną więc prawdę głosił Jacek Kurski, że ciemny lud wszystko kupi. Docenić tu trzeba również i to, że głosił nader wstydliwie.

I to ewidentnie na tej prawdy bazie pan Grzegorz Braun postawił ostatnio na osobisty rozwój. Postanowił swoje dotychczasowe mętne i nudne antysemickie konfabulacje wynieść na poziom prawdziwych mistrzów. Właśnie Trumpa, Muska czy Kaczyńskiego. Przywalić tak, że sama już tylko bezczelność kłamstwa przyciągnie uwagę. 

I co się stało? Kłamstwem swym wzbudził poważne zainteresowanie pana Kaczyńskiego. Niewątpliwie wybitnego speca w dziedzinie. Tak jak w dziedzinie słupków poparcia. Zgrywającego się na opozycjonistę zaledwie notariusza Wałęsy i Michnika podczas obrad Okrągłego Stołu.

Pytanie w związku z tym ożywieniem, uznając oczywiście, iż prezes Kaczyński akurat przypadkowo stanął po stronie prawdy, nasuwa mnie się w zasadzie jedno. Czy pan Grześ Braun nie nastąpił zbyt boleśnie panu prezesowi na słupkowy odcisk? Czy zbyt bezczelnie nie wskoczył na tego jego (i KK) konika, jakim jest wykluczanie i stygmatyzowanie innych? 

Pan Kaczyński oczywiście ani nie był pierwszy w historii, ani na kłamanie czy też szczucie nie ma i nigdy nie będzie miał żadnego monopolu. Choć prawdą jest też i to, że w pookrągłostołowej Polsce ma pełne prawo tak właśnie się czuć. Inna sprawa KK. Ten z kolei programowo będzie twardo obstawać, że prawo do monopolu na przystające człowiekowi kłamstwa ma nadzwyczajne.

Co niezamierzenie w pewien sposób udowadnia i sam pan Braun, pełnowymiarowy katolik. Wciąż jeszcze zaledwie leszcz w operowaniu kłamstwem. Jego błąd polega na tym, że chcąc dowalić Żydom, broni zarazem faszystów. W zasadzie błąd techniczny, ale przy takim stopniu antysemickiego zafiksowania chyba jednak nieunikniony. A przecież zasada numer jeden kłamców jest prosta - nigdy się nie przyznawaj. 

Konkludując, pan Braun do tej specjalnej rodziny ambitnie aspiruje, ale zwyczajnie jest za cienki. Pan Kaczyński od ogłupiania ciemnego luda to ma jednak innych. Kolorystycznie dokładnie takich samych jak Braun, za to kłamać potrafiących odrobinę lepiej. 

I chodzi dokładnie o tę odrobinę. Kłamstwo wg niektórych może być jak widzimy czyste, czystsze, lub o zgrozo... najczystsze.

Zauważmy bowiem, że pan Kaczyński słowem nie potępił pana Brauna jego zwierzęcego antysemityzmu, którego wyrażenie było wręcz walącym po oczach lejtmotywem jego wypowiedzi, zganił co najwyżej zuchwałość tego nader prymitywnego kłamstwa. Czyli ze swojego spiskowego punktu widzenia, to zrecenzował Kaczyński kolegę Brauna w zasadzie za nic...


image



Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka