Mam, odkryłam program PO (KO) ;-))
Ale najpierw opowiem, co wydarzyło się dzisiaj. Wybraliśmy się na godzinną wycieczkę statkiem spacerowym po jeziorze Nidzkim. Było tak z 50-60 osób. Pogoda piękna, widoki wspaniałe, wysepki na jeziorze przeurocze. Wśród pasażerów była grupa panów w wieku dojrzałym, ale jeszcze przedemerytalnym - tak z 12 ich było. Mieli ze sobą parę sześciopaków piwa i siedzieli w zgranej grupie dość głośno gawędząc. Obiło mi się o uszy "rektor nie pozwoli" albo coś podobnego. Można było domniemywać, że panowie mają związek z uczelnią wyższą. Nagle, ku zdumieniu wszystkch pozostalych wycieczkowiczów, jeden z nich krzyknął głośno i prowokująco: j...ć PiS. Cisza, pełna konsternacja, ale na szczęście nikt nie dał się sprowokować do wyrażenia sprzeciwu. Po ok. 10 minutach, znowu: j...ć PiS. I tak próbował ten osobnik 4-5 razy. Reakcja za każdym razem żadna - na szczęście.
Drogi antypisie - weź się zastanów trochę nad sobą i ostudź emocje szalejące w głowach twoich zwolenników. Bo to się robi już śmieszne, jeśli nie wręcz groteskowe. Niedługo wchodząc do sklepu możemy być witani takimi okrzykami oszalałych z nienawiści osobników!!!
I teraz można wrócić do problemu zawartego w tytule - jak wygląda program PO (KO) w porównaniu ze stanem emocji/umysłu antypisu. I zauważyć, że to są rzeczy prawie tożsame, a w każdym razie nieźle uzupełniające się.
Program PO (KO) z grubsza wygląda tak:
1. Dorżnąć watahę - R. Sikorski, Palikot
2. ***** ***! - M. Lempart
3. Jesteśmy/będziemy opozycją totalną - G. Schetyna
4. Nie chcemy państwa wyznaniowego - czarne macice
5. Wolność słowa - KOD, Obywatele
6. Wolne sądy - KOD, Obywatele
7. Kon-sty-tuc-ja - KOD, Obywatele, L. Wałęsa
8. Migranci - witajcie! Lewica
Stan emocji antypisu przedstawia się bardzo podobnie:
1. Wiem, że to pieniądze pozostawione przez PO umożliwiły zorganizowanie programu 500+
2. Wchodzę do obojętnie jakiego urzędu i z marszu rugam urzędników, że są pisowcami (no bo pracują w państwie PiS!) - autentyczne
3. Nie ma państwa polskiego - jest tylko państwo PiS
4. Moja postawa chrześcijańska wymaga przyjęcia potrzebujących - klasyczna hipokryzja - bo przecież chcemy absolutnego rozdziału państwa od kościoła. Państwo ma przyjąć migrantów zgodnie z postawą chrześcijańską - ale państwo ma być bezwyznaniowe.
5. Państwo lada moment obetnie emerytury - mimo, że są przyznawane wszystkim 13-te, a najuboższym 14-te...
6. W sytuacjach neutralnych antypis nie wytrzymuje emocjonalnie - powiązanie z p.2, a także z wydarzeniem opisanym na samym początku notki.
To tyle na razie uzbierałam i nie sądzę, że listę wyczerpałam - jeśli ktoś z grona Komentatorów uważa, że coś pominęłam - zapraszam i proszę o uzupełnienie - chętnie dopiszę do listy.
Dodam jeszcze, że wyborczy program PiS zadziałał znakomicie w 2015 r, w 2019 troszkę słabiej - ale... widać JK skupia wokół siebie ludzi z inwencją (nie piszę tu o politykach, ale o doradcach) i ich dobre pomysły na Polskę potrafi przekuć na program polityczny dla Polaków.
Czy klasa polityczna PO już dorosła do podobnych projektów?
Jak pr-owcy PiS-u na taki "program" PO odpowiedzą?
Na razie nie muszą - ostatnia impreza PO w Olsztynie ujawniła, że nie ma tam polityka/doradcy prezentującego spójną wersję przyszłości Polski. Była tylko zachętą dla młodzieżówki partyjnej aby coś zaczęli robić.
Dzial: polityka, PO
