Kłamstwo służy głównie, a może nawet wyłącznie temu, aby WYTRESOWAĆ FANATYKÓW uważających siebie za intelektualnie i moralnie LEPSZYCH, u których jakiekolwiek fakty, argumenty drugiej strony, kontakty z drugą stroną będą powodowały wyłącznie WZROST NIEUFNOŚCI, NIENAWIŚCI I AGRESJI - fanatyków, którzy jak kania dżdżu będą łaknąć NAZISTOWSKIEJ narracji Tuska o WALCE DOBRA ZE ZŁEM.
Po czym rozpoznać CYNICZNEGO KŁAMCĘ? Po tym, że niby mówi prawdę, ale nie do końca - w ten sposób w stu procentach kłamie jednocześnie zwiększając zasięg i siłę rażenia swojego kłamstwa. Kiedy propaganda Tuska chciała uderzyć w Mateusza Morawieckiego, to "streściła" jego słowa tak, aby odwrócić o 180 stopni ich sens. W eter poszło kłamstwo, że Morawiecki rzekomo powiedział „Trzeba słuchać ludu, obiecać im, czego oczekują, a potem wygaszać ich oczekiwania. Mają zap…ać za miskę ryżu” i że rzekomo te słowa miały się odnosić do Polaków i być planem działania Morawieckiego. W rzeczywistości Morawiecki mówił o tym, że trzeba obniżyć oczekiwania ludzi w bogatych krajach Europy zachodniej: "w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji", słowa o "misce ryżu" odnosiły się nie do planów na przyszłość, tylko do powojennej odbudowy i szybkiego wzrostu gospodarek europejskich w przeszłości: "Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała". Natomiast słowa "Trzeba słuchać ludu, obiecać im, czego oczekują, a potem wygaszać ich oczekiwania." NIGDY Z UST MORAWIECKIEGO NIE PADŁY! Co więcej, cała ta rozmowa została nagrana w czasie, kiedy Mateusz Morawiecki był prezesem BZ WBK pojawiającym się na nieoficjalnych spotkaniach z ludźmi z otoczenia Donalda Tuska (dlatego został nagrany) i chyba mu się wtedy nawet nie śniło, że w przyszłości będzie premierem... a zwłaszcza namaszczonym przez Jarosława Kaczyńskiego premierem rządu PiS.
Tą samą drogą kłamstw właśnie poszedł Kemir. Nie tylko wzorem Mentzena po raz tysięczny wraca do traumatycznych czasów pandemii (pięć lat temu! ile można?) "wygarniając" Morawieckiemu wszystkie pandemiczne ograniczenia i koloryzując je tak, jakby przy nich Stan Wojenny Jaruzelskiego to był mały Pikuś, ale przede wszystkim odwraca o 180 stopni wypowiedź Morawieckiego o wojnie. Twierdzi, że Morawiecki w słynnym cytacie z podsłuchu, kiedy pada stwierdzenie, że "przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej” odpowiada: "Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”. Tylko oszust Kemir sprytnie pominął fakt, że słowa o przyzwyczajaniu się do lepszej i gorszej sytuacji nie wypowiedział Mateusz Morawiecki (ówczesny prezes BZ WBK), tylko Bogusława Matuszewska (wtedy zastępca prezesa PGE). ALE CO NAJWAŻNIEJSZE TEN OSZUST POMIJA WCZEŚNIEJSZE SŁOWA Morawieckiego: "Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa... Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota."
Ponieważ ja w przeciwieństwie do takich kłamców jak Tusk i Kemir nie mam nic do ukrycia, więc poniżej zamieszczam link do kłamliwego i straszącego wojną artykułu Kemira, fragment rozmowy Mateusza Morawieckiego w którym padają słowa o "misce ryżu" i o "wojnie" (transkrypcja za portalem wp.pl https://wiadomosci.wp.pl/mateusz-morawiecki-mowi-o-wojnie-fragmenty-tasm-premiera-6301640214870145a ), a dla ambitnych i potrafiących słuchać ze zrozumieniem zamieszczam cały zapis tej rozmowy - temat polityki monetarnej pojawia się po około godzinie, a temat zarządzania oczekiwaniami ze słowami o "misce ryżu" i "wojnie" padają około 1:10.
Link do kłamstw Kemira: https://www.salon24.pl/u/okop/1463741,idz-na-wojne-z-rosja-wygrasz-hulajnoge-to-ostatnia-prosta
Transkrypcja fragmentu rozmowy:
Morawiecki: "Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa... Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. (…)To co robi Merkelowa... Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała. My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie, we the people, prawda, a już zwłaszcza we the people w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji, musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować."
Matuszewska: "No, ale to jest trudne."
Morawiecki: "To... To jest trudne. To będzie... To (…) dziesięć do dwudziestu lat lub wojnę."
Matuszewska: "Tak."
Morawiecki: "Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa... Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota."
Matuszewska: „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej”
Morawiecki: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut.”
Więcej na ten temat: https://www.salon24.pl/u/ojciec1500/1284424,kilka-bezczelnych-klamstw-na-ktore-na-100-dales-sie-nabrac
Cała nagrana (podsłuchana) rozmowa:
Bieżący moment jest ustawiony na początek omawianego wątku, ale można odsłuchać rozmowę w całości.
Tusk dowartościował "antyszczepów" i rosyjską propagandę
Wczoraj napisałem:
"Cała odpowiedzialność za uszkodzenia domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję. O wszystkich okolicznościach incydentu odpowiednie służby poinformują opinię publiczną, rząd i prezydenta po zakończeniu postępowania. Łapy precz od polskich żołnierzy" — napisał premier Donald Tusk na portalu X.
"Moja definicja ruskiej onucy to ktoś, kto próbuje z Rosji zdjąć odpowiedzialność za skutki prowokacji dronowej przeciwko Polsce" — napisał szef MSZ Radosław Sikorski.
Tylko czy ktoś oprócz tych, co od początku winą za ten atak próbowali obarczyć Ukrainę (zwanych przeze mnie na tym blogu "antyszczepami") próbuje dziś zdjąć odpowiedzialność z Rosji za tę prowokację i jej skutki? Wręcz przeciwnie! Środowisko PiS już od 15 listopada 2022 roku (tragedia w Przewodowie) konsekwentnie powtarza, że odpowiedzialność za całokształt strat ponosi AGRESOR czyli strona rosyjska wysyłająca rakiety, drony itp... i to ona ponosi odpowiedzialność także za straty nieumyślnie spowodowane przez broniących się (wtedy Ukrainę, teraz Polskę). Natomiast wskutek kłamstw i pokrzykiwań Tuska teraz dopiero "antyszczepy" złapały wiatr w żagle - czują się jak intelektualni tytani i moralni herosi (choć ich bajki o dronach wystrzelonych przez Ukraińców w stronę Polski są tak samo bzdurne i szkodliwe jak były wcześniej).
https://www.salon24.pl/u/peacemaker2/1463676,tusku-sikorski-drewniaku-pytanie-o-klamstwa-rzadu-nie-jest-atakiem-na-wojsko-polskie
Wystarczy zajrzeć do dzisiejszych wypocin Kemira, aby się przekonać, jak bardzo miałem rację. Putin straszy nas "atakiem nuklearnym". Tusk straszy nas "wojną" i "rosyjską dezinformacją". Zasłuchane w jednego i drugiego antyszczepy takie jak Kemir z jednej strony straszą nas "straszeniem wojną" i "odbieraniem wolności" przy tej okazji, a z drugiej straszą "wojną" i "wózkami inwalidzkimi" które nam po tej wojnie pozostaną.
Jeszcze jeden cytat:
Kłamstwo służy głównie, a może nawet wyłącznie temu, aby WYTRESOWAĆ FANATYKÓW uważających siebie za intelektualnie i moralnie LEPSZYCH, u których jakiekolwiek fakty, argumenty drugiej strony, kontakty z drugą stroną będą powodowały wyłącznie WZROST NIEUFNOŚCI, NIENAWIŚCI I AGRESJI - fanatyków, którzy jak kania dżdżu będą łaknąć NAZISTOWSKIEJ narracji Tuska o WALCE DOBRA ZE ZŁEM.
https://www.salon24.pl/u/ojciec1500/1284424,kilka-bezczelnych-klamstw-na-ktore-na-100-dales-sie-nabrac
Napisałem te słowa 19 lutego 2023 o Tusku i jego wyznawcach. Jak widać Mentzen i jego wyznawcy w swoich kłamstwach kierują się dokładnie tą samą zasadą.
Post Scriptum
Właśnie ktoś w komentarzu do mojej notki zamieścił link do takiego oto obrazka:

Nie wiem czy mam to traktować jako ILUSTRACJĘ do mojej notki POTWIERDZAJĄCĄ to czym nas straszą "antyszczepy", czy jako MANIFESTACJĘ poglądów Autora komentarza. Tak czy inaczej WIDAĆ CZYM NAS STRASZĄ. Niezależnie od intencji Autora komentarza dziękuję za POTWIERDZENIE MOICH TEZ ZAWARTYCH W NINIEJSZEJ NOTCE. Na pocieszenie przypomnę, że nie oni pierwsi nas straszą.
Tak oto wiosną 2015 roku (czyli po pierwszej napaści Rosji na Ukrainę) straszył nas PSL:



A tak straszyła nas Platforma Obywatelska (poniżej z lewej strony mem, który politycy PO zamieścili na Twitterze z napisem: "Wymowna ta grafika, #IdźNaWybory, #IdęNaWybory, #ZepsulicięPolsko". Po prawej oryginał - palkat nazistowskiej propagandy rozwieszany przez niemieckich okupantów w zniewolonej Polsce)

Inne tematy w dziale Polityka