Na „rynku” oficjalnych wyjaśnień zdarzenia z 10.04.2010 mamy dwie koncepcje opisane w Raporcie Millera (RM) i Opracowaniach Zespołu Parlamentarnego (ZP).
W skrócie to wygląda tak:
Raport Millera
Wszyscy najważniejsi w Państwie wsiedli do jednego samolotu na Okęciu, odlecieli o 7:27, była mgła nad Siewiernym, piloci zeszli poniżej minimum szukając wzrokiem ziemi, kosili fragmenty drzew, następnie zawadzili o brzozę, urwali końcówkę skrzydła wznieśli się lekko, zrobili półbeczkę, upadli na plecy kołami do góry, TU154 101 rozpadł się na drobne szczątki i „wsie pogibli” na miejscu. Nie nastąpił wybuch 11 ton paliwa lotniczego. Wypadek miał miejsce przed wschodnim progiem pasa mało używanego lotniska wojskowego. Samolot był sprawny do uderzenia o pień. Jego szczątki wpasowały się w niewielką łączkę między salonem KIA, stacją benzynową, komisem samochodowym, placem postojowym dla małych samolotów. W bezpośredniej bliskości był Zakład Pieczywa Chrupkiego „Elizabet” i Smoleńskie Zakłady Lotnicze SmAZ. Pole zalegania części to 160 x 52 m, wymiary samolotu to ok. 49 x 39 m.
Raport Zespołu Parlamentarnego (ostatni)
Wszyscy najważniejsi w Państwie wsiedli do jednego samolotu na Okęciu, odlecieli o 7:27, była mgła nad Siewiernym, piloci chcieli odejść na drugi krąg na wysokości decyzji, coś im to uniemożliwiło ale nie powiedzieli co, za brzozą na wysokości ok. 30m wybuch oderwał końcówkę skrzydła a potem kolejny rozerwał kadłub, następnie było dokładnie jak w opisie powyżej z drobną różnicą, znaleziono jakieś elementy samolotu przed brzozą.
Dla obu zespołów badaczy i ich sympatyków nie są zastanawiające inne zdarzenia, jak chociażby obecność wszystkich w jednym samolocie, parametry lotu, czy stan niektórych zwłok po takiej destrukcji kadłuba (niewielki obrażenia, jakby spały).
Jak widać brzoza, wybuchy, skrzydło i półbeczka są kluczowe.
Mam w związku z tym prośbę.
Czy zwolennicy każdej z teorii mogliby mi logicznie wyjaśnić, posługując się poniższymi zdjęciami, jak według nich ta destrukcja przebiegała?

Rys.1. Lokalizacja odcięcia. W tym miejscu szerokość skrzydła wynosi 3,5 m. Przemieszczając się z prędkością 74m/s taką odległość pokonuje się w ok 0,05 sekundy.

Fot. 1. Rekonstrukcja lewego skrzydła. Wykonanie błędne - na tym odcinku sloty są ustawione w linii prostej, również skrzydło ma ten sam skos.

Fot. 2. Krawędzie po cięciu - brzozą czy eksplozją? (zalecam powiekszyć obrazek)
Inne tematy w dziale Polityka