Matki Boskiej Zielnej
Roku Pańskiego 1990
Rano. Pogodny
wąwóz Loretańskiej.
Dzikie wino. Wierny Krzyż.
Rozłożysty Kościół Ojców
Kapucynów w stylu
toskańskim.
Dalej Plantami.
Przez stylowy Ogród
Wawel na Wzgórze Wawel.
Tam w chłodzie katedry
biskup Albin Małysiak
już głosi homilię.
Mówi o słusznych sprawach
prosto sprawiedliwie:
Sen Panny Marii. Z Ciałem
Wniebowzięcie. Bitwy
Warszawskiej cud. Wypracowany.
Jawnie zrodzony z myśli
czynów modłów. Dziś szczęk
oręża na szkolnym podwórku
skąd niby-inteligent
chce wyprzeć religię
aby nie musiał sam
się jej wypierać.
Znów motyw włoski:
po słowach oklaski.
Później –
kwiaty na Grób Marszałka
w Krypcie Srebrnych Dzwonów.
Wreszcie w dół runął pochód
z Wawelskich uniesień
pamięcią krwi serdecznej
krzywdą gorzkich lat
– łzy lśnią w słońcu
na skroniach błyszczą
krople potu – przez Trakt
Królewski za Barbakan
aż po Grób NN.
(1990,1992)
Nagroda czasopisma „Poetry&Paratheatre”
w Dziedzinie Sztuki za Rok 2015
Kategoria - Poezja
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura