Animela Animela
408
BLOG

Wszyscy jesteśmy Katalończykami! (czyli: seryjny morderca ma więcej praw)

Animela Animela Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 11


Katalońscy politycy, którzy doprowadzili do referendum, zostali przez rząd hiszpański odwołani ze swoich funkcji, a teraz są aresztowani – jeden po drugim. A ja, Polka, nie mogę nie trzymać kciuków za dzielny naród: bo, oczywiście, Katalończycy są narodem – z odrębnym językiem, kulturą i historią. Historią niełatwą, bo przecież Katalończycy od wieków walczą o swą niepodległość – prawie jak Polacy. Piszę o tym, ponieważ w ostatnich czasach z ust ludzi nawet ciężko i solidnie wykształconych słyszałam na ten temat masę bredni: że niby Katalończycy nie są narodem. Owszem, jak najbardziej są, i to bez najmniejszych wątpliwości.


Pisałam już o Katalonii w kontekście nie tak dawnego wybicia się na niepodległość Kosowa i orzeczenia sygnalizacyjnego, jakie w tej sprawie wydał MTS – a ponieważ trafiłam na znakomity artykuł Patryka Gorgola (link poniżej), nie będę powtarzać tego, co autor wyłożył w sposób po prostu znakomity. Warto jednak przypomnieć, że wiele państw spośród tych, które obecnie nie chcą słyszeć o niepodległej Katalonii, same kiedyś „odłamały się” od większego państwa. Warto też przypomnieć też np. rozpad Jugosławii – długotrwały i bardzo krwawy – i to, że obecnie wszystkie państwa składowe są uznane. Mało tego: zaryzykuję stwierdzenie, że każde państwo świata kiedyś oderwało się od macierzy: tak, jak choćby Stany Zjednoczone Ameryki. Tak się tworzy Historia!


Mam w domu ciekawą książkę: „Encyklopedia – świat w przekroju 1980”. Aż trudno uwierzyć, ile się zmieniło w tym czasie: Związek Sowiecki się rozpadł, podobnie jak Czechosłowacja: za to Niemcy się połączyły. Świat jest w ruchu, również pod względem politycznym: Polska na przestrzeni wieków wielokrotnie przesuwała granice (lub je nam przesuwano), i wcale nie jest powiedziane, że dzisiejszy kształt Polski jest ostateczny. Może jeszcze kiedyś dożyjemy Polski od morza do morza? …


Akurat my, Polacy, powinniśmy rozumieć i popierać dążenia wolnościowe innych narodów. Katalończycy to dumny naród z wielkimi tradycjami walki o niepodległość – przecież to dokładnie nasza kopia! Ja rozumiem: Ślązacy … ale takie kalkulacje są strasznie małostkowe. A taka małostkowość zawsze kończy się źle. Zresztą -kto miał wyjechać do bauera, to już dawno to zrobił. Dla kilkudziesięciu RAŚowców gardłować przeciw autonomii Katalonii? … Słabe to bardzo.


Papież Franciszek – ukochanie wszelkiego lewactwa – powiedział ostatnio, że każdy człowiek ma przyrodzoną godność, której nie wolno urazić. Nawet wielokrotny morderca dzieci. Morderca może, ale Katalończycy to już niekoniecznie, bo jakoś nie słyszałam, żeby papież ujął się za tymi milionami ludzi, którzy ZGODNIE Z PRAWEM MIĘDZYNARODOWYM dążą do samostanowienia o swoim losie …


Smutne to bardzo.Bardzo.


http://www.politykaglobalna.pl/2011/04/miedzynarodowy-trybunalż-sprawiedliwosci-a-samostanowienie-kosowa/


Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka