Animela Animela
703
BLOG

Waszczykowski wróć! czyli: Zła Zmiana

Animela Animela Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Nie twierdzę wcale, że prof. Czaputowicz jest złym ministrem - po prostu trafił do dyplomacji w fatalnym momencie. I wcale nie mam na myśli sytuacji z UE i Izraelem: po prostu MSZ przez prawie pół roku pozbawione było - z winy JarKacza - normalnego kierownictwa.Bo przecież jest oczywistym, że od tego lipcowego dnia, kiedy prezes wspomniał o rekonstrukcji i wymienił w tym kontekście ministra Waszczykowskiego, podlegli mu ludzie przestali się wysilać. A w tym akurat resorcie bardzo ważną sprawą jest systematyczne, codzienne monitorowanie sytuacji w kluczowych państwach: i tego ewidentnie zabrakło. Nowy MSZ, premier, cały rząd był i jest jak dziecko we mgle i popełnia kolejne głupie ruchy: niektóre już nie do odrobienia. Nie do pojęcia jest, czemu pani ambasador Izraela jeszcze nie usłyszała z ust ministra Czaputowicza (lub raczej jego podwładnego): "Od jutra jest pani persona non grata w Polsce". Powoływanie przedstawicieli Izraela, aby pracowali nad polską ustawą, w sytuacji, gdy Izrael bez żadnego konsultowania się z nami proceduje obraźliwe dla nas prawo - uważam za wyjątkowo siarczysty policzek, wymierzony w Polaków, ze strony premiera Morawieckiego.

Natomiast powołanie Marka Magierowskiego - iberysty, jak czytam w Wiki - na ambasadora polskiego w Izraelu zakrawa na jakiś ponury żart. Naprawdę Gazeta Wyborcza nadal ma tyle wpływów, aby swojego byłego pracownika rekomendować na takie stanowisko? ... Niechęć tego pana do PiS jest znana i publiczna, a nawet w okresie, kiedy był rzecznikiem prezydenta Dudy, nie był w stanie ukryć (choć i nie werbalizować przesadnie) swojej - hm - "rezerwy" w stosunku do Dobrej Zmiany. Czy naprawdę Wyborczej nie stać, by  swoich ludzi wysyłać do Izraela na własny koszt? ...

Jeśli się zastanowić na zimno, to potworny strach polskiego rządu przez Izraelem jest kompletnie niezrozumiały. Ot - państwo jak każde inne, tyle, że ma więcej wrogów, niż inne państwa. Dlaczego mamy stać na baczność z rukami pa szwam, gdy Izrael wykazuje w stosunku do Polski oczywistą i otwartą wrogość?

A może  - może - warto się zastanowić nad przewartościowaniem sojuszy? Młodzi, wykształceni z całego świata będą tym zachwyceni, bo Izraela po prostu nienawidzą. Może warto się zastanowić, czy przypadkiem strategiczny sojusz z Palestyną nie byłby z wielu względów dla Polski bardziej opłacalny? ..

Ja wiem, oczywiście. Unia, Stany - podniosą larum. Tak, jakby teraz tego nie robili :) Niech przynajmniej mają realne powody!

Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do inwestowania, a nawet - zamieszkania. Z Polską coraz bardziej warto robić interesy. Poza tym Polska ma jeszcze jeden atut w zanadrzu: reparacje od Niemiec. Albo zdobędziemy te pieniądze, albo przynajmniej uzyskamy ogromne ustępstwa ze strony Niemiec, czyli UE. USA ... w sumie: kto dobrze wyszedł na sojuszu z USA? Ostatnio przejechali się na nich Kurdowie.

Może warto, by wreszcie Polak zaczął być mądry PRZED szkodą? ...

A tak już zupełnie na zakończenie: premier Morawiecki to musi być jakiś Hiob. Czego się nie dotknie, to s ... spaprze, oczywiście. Oby Polski tym swoim pechem nie pociągnął na dno!

P.S. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że prezydent Duda, zamiast podpisać ustawę o IPN natychmiast, zawetuje ją w możliwie późnym terminie - tak, żeby Polska jak najwięcej na tej izraelskiej awanturze straciła.

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka