Jerusalem Post" napisał, że Polska powinna wziąć przykład z Austrii, która "była ofiarą wojny, ale była również odpowiedzialna za Holokaust" - niestety, durni Polacy "nie chcą być sprawcami, tylko ofiarami”. Skandal, nieprawdaż? ... Tyle lat propagandy w plecy, i nawet przeprosiny trzech prezydentów - Kwaśniewskiego, Komorowskiego i Dudy - nie wystarczyło, by Polacy się przyznali, że to właśnie oni byli tymi tajemniczymi nazistami!! ....
W żadnym wypadku nie należę do filosemitów, jak niektórzy ministrowie naszego rządu. Niemniej jednak chciałabym - z wielu względów, w tym również humanitarnych - aby stosunki izraelsko-polskie (i szerzej, żydowsko-polskie) układały się dobrze. Nie chcę też, aby powtórzyła się jedna z licznych niechlubnych kart historii, kiedy to Żydzi cierpieli w wielu krajach, z wielu powodów (w tym - pogromów). Nie chcę, bo dobrze życzę każdemu człowiekowi. Każdemu.
A widać choćby po Niemczech, że znów wzbiera wielka fala antysemityzmu i pewnie już niedługo Żydzi będą uciekać - tradycyjnie już - do Polski. A tego też nie chcę, bo jednak wolę ich lubić na odległość ...
Niestety ta fala antypolonizmu, jaka wylewa się obecnie, ma główną przyczynę po stronie Polski: trzeba to uczciwie przyznać, uderzyć się w pierś i zacząć proces, który w krótkim okresie wzbudzi jeszcze większą falę izraelskiego hejtu antypolskiego, ale w długiej perspektywie poprawi nasze relacje i uratuje Żydom skórę (również w sensie dosłownym, bo - wbrew izraelskim bredniom - niemieccy naziści NAPRAWDĘ mają wielkie wzięcie w swojej ojczyźnie, nie u nas).
Proszę bardzo - podaję gotową receptę. Kilka prostych kroków do zakończenia wojny izraelskiej przeciwko Polsce:
11. Natychmiast - w trybie pilnym - uchylić przepis o karalności Holokaustu. Pretekst mamy idealny, bo Żydzi podkreślają, że polska nowelizacja ustawy o IPN ma za zadanie kneblować krytykowanie Polaków. Skoro tak cenią wolność słowa, to im ją dajmy! (wówczas można łaskawie się wycofać z bolącej Żydów noweli).
2. Wycofać się z zapowiedzi powołania kolejnego muzeum zagłady Żydów, a budować kolejne, które będzie sławić polskie wyczyny w trakcie wojny (tak - propaganda. Każde poważne państwo je uprawia na potęgę!).
3. Wycofać się z uczestnictwa najwyższych władz państwowych w "Marszu Żywych": jest to ewidentny udział w propagandzie Izraela i działanie na polską szkodę.
4. Rozpocząć huczne obchody (międzynarodowe, na wzór japońskich obchodów kolejnych rocznic Hirisahimy) wybuchu II wojny. Uroczyste, bogate, z zaproszeniem wszystkich możliwych VIP-ów i dziennikarzy: i stworzyć im w Polsce rajskie warunki. Obchody mają być transmitowane na cały świat, który będzie sobie przyswajać, że za II wojnę odpowiadają Niemcy i Rosjanie.
5. Zacząć wymagać, aby zarówno w Izraelu, jak i w USA nauczanie historii - w tym: historii II wojny światowej było rzetelne.
6. Powtarzam po raz setny od kilku lat: zainwestować w DOBRYCH dziennikarzy (polskich i nie-polskich), którzy będą prezentować POLSKI punkt widzenia.
7. Po cichutku wyszukiwać zdolnych pisarzy, filmowców, komiksiarzy itd. i zainwestować (patrz pkt 6).
8. Zmienić mentalność z gorliwego izraelskiego sługusa na niezależnego polskiego premiera'prezydenta'ministra.
9. Skończyć z niewolniczego biegania na każdy kaprys waaaadzy izraelskiej.
10. Podziękować (ozięble) ambasador Azari za jej pobyt w Polsce i zapewnić ją, że będzie persona non grata tak długo, dopóki nie przestanie ziać jawnym antypolonizmem.
