No nie wypada inaczej: wypada podać źródło do tekstu, z którym pisze się polemikę. Z ciężkim sercem rzucam linkę (jest na dole) i jednocześnie, wbrew swojemu obyczajowi, serdecznie NIE zachęcam do czytania: to zwyczajny stek głupot.
Barbie przytacza Czechosłowację (1968) i Węgry (1956) jako przykłady, że demokracja zawsze i wszędzie przemocą stoi - a i Polska Rzeczpospolita Ludowa została przywołana w tym kontekście jako wzorzec. Już to samo dyskredytuje tekst Barbie, ale jest tam znacznie więcej kwiatków: do takich zaliczam zdanie "WAADZA zaś (nawet w systemach demokratycznych) dysponuje szeregiem metod pozyskiwania poparcia „suwerena”", w którym wszystko się zgadza - pod warunkiem, że słowo "nawet" zastąpimy słowem "przede wszystkim".
Barbie stawia tezę (którą zdaje się uważać za udowodnioną), że Prawo i Sprawiedliwość gardzi demokracją, uprawiając dyktat waaadzy. Twierdzić można oczywiście wszystko, ale trzeba to jeszcze udowodnić - a prawda jest taka, że w Polsce dyktat próbuje uprawiać opozycja. Opozycja, która sama nazwała się totalną, co, oczywiście, zaprzecza ideom demokracji.
Andrzej Duda o łamanie Konstytucji został oskarżony jeszcze PRZED objęciem władzy, a potem było już tylko szukanie, które złamanie zaboli PiS najbardziej: w końcu postawiono na Trybunał Konstytucyjny, chociaż to właśnie obecna opozycja (PO-PSL) dokonali zamachu na to ciało, wbrew prawu wybierając pięciu członków do TK. Wbrew prawu, co urbi et orbi oznajmił był sam Trybunał Konstytucyjny, uznając nowelizację o TK za niezgodną z Konstytucją w zakresie wyborów członków TK.
Komitet Obrony Demokracji powstał 19 listopada 2015 r., w odpowiedzi na dzień wcześniejszy artykuł Łozińskiego. Przypominam (a raczej informuję, bo jestem pewna, że Barbie nie ma o tym zielonego pojęcia, że rząd Beaty Szydło został powołany ... 16 listopada 2015 r. Dwa dni przed ukazaniem się tekstu w Wyborczej. Oczywiście, żadnej decyzji w listopadzie 2015 r. rząd Szydło nie podjął, więc powołanie KOB było czystą hucpą, ruską podgotowką do obalenia rządu. Najzwyczajniej w świecie, była to najszybsza w świecie próba siłowego obalenia rządu w historii.
Zamiast się powoływać na przykłady komunistycznych reżimów, radzę Barbiemu zapoznać się z obyczajami parlamentarnymi takich krajów, jak choćby Wielka Brytania, gdzie przywódca opozycji odgrywa znaczącą rolę w uchwalaniu prawa. Kaczyński zaproponował to samo naszej, pożal się Boże, opozycji - spotkał się z kolejną próbą puczu.
Niestety, PiS to partia wyjątkowo przywiązana do zasad demokratycznych i szanująca je ponad miarę, podczas gdy opozycja ma demokrację i Konstytucję tam, gdzie pan majster wężykiem. Że co? Że PiS sam przeprowadza reformy? Bo polska totalitarna opozycja, wbrew regułom demokracji i ustawie o partiach politycznych, wojuje WYŁĄCZNIE ulicą i zagranicą, nie uczestnicząc w tym, za co ludzie jej płacą: w pracach parlamentarnych!
Blokowanie mównicy sejmowej, uliczne zawieruchy, skargi do ościennych mocarstw, obsrywanie polskiej racji stanu, wzywanie wojska do wypowiedzenia posłuszeństwa suwerenowi - to właśnie jest dyktat OPOZYCJI TOTALNEJ.
https://www.salon24.pl/u/barbarus/952777,waadza-i-opozycja-ded-ufce
Inne tematy w dziale Polityka