Czy propozycje rządu zachęcą Polki i Polaków do pracowania kilka lat dłużej?
Czy propozycje rządu zachęcą Polki i Polaków do pracowania kilka lat dłużej?

Rząd chce nieoficjalnie podnieść wiek emerytalny - jest taki zapis w KPO

Redakcja Redakcja Emerytury Obserwuj temat Obserwuj notkę 166

W KPO znalazły się zapisy, które mają zachęcić Polaków, aby dłużej pozostawali na rynku pracy. Chodzi o wydłużenie tzw. efektywnego wieku emerytalnego, bez oficjalnych zmian w ustawie. 

Od 1 października 2017 r. wiek emerytalny został obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn - to była jedna ze sztandarowych reform rządu PiS. Po latach system emerytalny znalazł się na granicy wydolności. Polskie społeczeństwo starzeje się, przyrost naturalny, mimo prorodzinnych ustaw i programu 500 plus, jest bardzo niski, grożą nam głodowe emerytury.

Dlatego rząd szuka rozwiązań, które powstrzymałyby nadchodzący kryzys emerytalny. Jednym z nich miałaby być zachęta dla seniorów do kontynuowania pracy po osiągnięciu 60. i 65. roku życia.

Dla osoby, która zdecyduje się pracować, mimo że mogłaby już odejść na emeryturę, podatek dochodowy zostałby obniżony.  Osiągnięta w ten sposób nadwyżka środków trafiłaby nie na konto bankowe, ale na Indywidualne Konto Emerytalne - do wykorzystania w przyszłości. Dzięki temu odroczenie przejścia na emeryturę wpływałoby na podniesienie świadczenia emerytalnego.

Oprócz tego rząd zapowiada stworzenie i finansowanie specjalnego systemu szkoleń dla seniorów, który miałby im pomóc w zdobyciu nowych kwalifikacji i zachęcić do pozostawania w zawodzie.

Jak czytamy w KPO, "brakuje odpowiednich narzędzi motywacyjnych dla osób zbliżających się do wieku emerytalnego - nie są oni zainteresowani podejmowaniem działań na rzecz dostosowania swoich kwalifikacji do zmieniających się wymogów".

Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego, ocenia w rozmowie z Business Insider Polska, że ruch rządu może wskazywać na to, że zaczyna on żałować obniżenia wieku emerytalnego. - Te działania zmierzają do tego, by wiek emerytalny wprost, bądź mniej wprost podnosić. Zachęty, które mają pokazać, że warto dłużej pracować, właśnie do tego prowadzą - komentuje. 

Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, mówi z kolei, że rząd w KPO chyba po raz pierwszy tak stanowczo przyznał, że wiek emerytalny w Polsce jest niski, co, przy niekorzystnych zmianach demograficznych, oznaczać będzie w dłuższej perspektywie pogłębianie się niekorzystnej sytuacji w zakresie dostępności pracowników.

Jednak zdaniem Dudka proponowany bodziec podatkowy nie zadziała. - Już dzisiaj każdy rok dłuższej pracy to emerytura większa o 8 proc, a mimo to większość ucieka na emeryturę zaraz po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego - komentuje. 

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo