Kilkaset kontenerów z polskimi jabłkami jest zablokowanych w egipskich portach. Importerzy nie mają możliwości zapłaty za nie z powodu blokowania przez Egipski Bank Centralny wymiany pieniędzy na obce waluty. (fot. Pixabay)
Kilkaset kontenerów z polskimi jabłkami jest zablokowanych w egipskich portach. Importerzy nie mają możliwości zapłaty za nie z powodu blokowania przez Egipski Bank Centralny wymiany pieniędzy na obce waluty. (fot. Pixabay)

Kilkaset kontenerów jabłek w egipskich portach. Bank blokuje płatności w obcych walutach

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Związek Sadowników RP poinformował, że kilkaset kontenerów z polskimi jabłkami oczekuje w porcie na odbiór przez egipskich importerów. Ci jednak nie mają możliwości zapłaty, gdyż Bank Centralny Egiptu blokuje im możliwość wymiany pieniędzy na obce waluty.

Wolumen eksportu jabłek z Polski wyniósł w 2021 roku 921,9 tysięcy ton o wartości ponad 1,6 miliarda złotych. Jak dotąd najwięcej polskich jabłek eksportowano do Rosji, Białorusi i Kazachstanu, jednak obecnie kierunki te są dla nas praktycznie nieosiągalne w wyniku aktualnej sytuacji polityczno-gospodarczej.

Egipt blokuje waluty wymienne

— W 2021 r. wyeksportowaliśmy na tamtejszy rynek niemal 160 tysięcy ton jabłek, czterokrotnie więcej niż w 2020 roku. Dobrą koniunkturę handlową pomiędzy naszymi państwami zatrzymała wojna na Ukrainie — podaje Związek Sadowników RP. — Egipt jest od lat jednym z największych na świecie importerem zbóż, głównie pszenicy, natomiast Ukraina to największy producent i eksporter zbóż oraz olejów spożywczych. Sytuacja ekonomiczna Egiptu, która jest niestabilna, doprowadziła do ograniczenia importu produktów, które nie są podstawową żywnością np. jabłek — dodano.

Według informacji Związku, Bank Centralny Egiptu blokuje dewizy (waluty wymienne), aby zabezpieczyć możliwość zapłaty za import drożejących zbóż, które w tym kraju mają strategiczne i społeczne znaczenie.

Polskie jabłka zablokowane w egipskich portach

— Od kilku tygodni docierają do naszej organizacji sygnały od polskich eksporterów, iż problemy z płatnościami za wysłany towar z każdym dniem się nawarstwiają. Obecnie sytuacja jest wręcz dramatyczna, bowiem kilkaset kontenerów z polskimi jabłkami oczekuje w porcie na odbiór ich przez egipskich importerów — informuje Związek Sadowników RP. — Ci nie mają zdolności zapłaty, ponieważ Bank Centralny Egiptu blokuje im możliwość wymiany pieniędzy na obce waluty. Dochodzi do skrajnych sytuacji, w których jabłka znajdujące się w porcie są licytowane, jednak nie daje to gwarancji otrzymania pieniędzy przez polskich eksporterów. Cała sytuacja negatywnie odbija się na branży sadowniczej, ponieważ tracimy kolejny, kluczowy dla nas rynek zbytu. Grozi to bankructwem polskich firm handlowych i problemami finansowymi sadowników - informuje Związek Sadowników RP.

Związek poinformował, że w związku z tą sytuacją zwrócono się z prośbą do premiera i ministerstw, aby podjęli oni rozmowy z egipskim rządem, w celu przywrócenia stabilności wymiany gospodarczej między Polską i Egiptem.


RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka