W Polsce produkuje się 22 tysiące jachtów rocznie. Fot. Pixabay
W Polsce produkuje się 22 tysiące jachtów rocznie. Fot. Pixabay

Polska liderem produkcji jachtów motorowych. Przed nami tylko USA

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

W naszym kraju produkuje się 22 tysiące jachtów rocznie. Polską specjalnością są jachty motorowe o długości do 9 m. Jesteśmy drugim po Stanach Zjednoczonych producentem w tej kategorii. Świat ceni polską jakość.

Zbliżają się prestiżowe targi przemysłu jachtowego w Dubaju. Data otwarcia to 27 lutego. Polscy przedsiębiorcy zaprezentują głównie ofertę, na którą składają się jachty luksusowe.

Zjednoczone Emiraty Arabskie to dobry rynek z dobrą siłą nabywczą. Dla jachtów luksusowych Dubaj od paru lat jest bardzo ważnym kierunkiem. – Stocznia HTEP Polska z Gdańska, która produkuje głównie katamarany motorowe i żaglowe pod marką Sunreef Yachts, buduje właśnie fabrykę w Dubaju. Już w tej chwili skala zamówień z tamtego regionu pokazuje, że warto w ten segment inwestować –  stwierdził Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych.

W stronę Orientu

Na targach będą wystawiane nie tylko duże jachty motorowe Galeona, czy katamarany Sunreefa. Dzięki programowi wsparcia Polskiej Agencji Informacji i Handlu pojawiają się też mniejsze firmy: Parker Poland czy LaMare - producent tzw. houseboatów. Z kolei  Deep Ocean Technology, to firma z Trójmiasta, która zaprojektowała pierwszy podwodny hotel.

Na targach w Dubaju Polska Agencja Inwestycji i Handlu uruchomi stoisko narodowe (A35), na którym będą dostępne m.in. ulotki i filmy promocyjne firm z branży. Nasi przedsiębiorcy spotkają się z potencjalnymi kontrahentami. 

Polska rozwija obecnie program „Promocja gospodarki w oparciu o polskie marki produktowe - Marka Polskiej Gospodarki - Brand”, skierowany do przedsiębiorstw z sektora małe i średnie przedsiębiorstwa. Do projektu wybrano dwanaście priorytetowych obszarów polskiej gospodarki, które mają szansę na globalny rozwój. PAIH odpowiada za promocję dziewięciu sektorów, m.in. za branżę jachtową. Aż 95 proc. produkcji łodzi idzie na eksport – dlatego PAIH stara się wspierać ten sektor i dawać szansę tym firmom wejść na rynki zagraniczne, również pozaeuropejskie.

Na wszystkich wodach świata

Polskie jachty trafiają nie tylko do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Najczęściej kupowane są w Skandynawii, Europie Zachodniej. Ale po wielu latach ekspansji europejskiej i ugruntowaniu pozycji lidera na tym rynku, polskie jachty zaczynają wypływać na szersze wody. – Nasze jednostki są już sprzedawane w Australii, Japonii, w Chinach – wyliczał Michał Bąk.

Polską specjalnością są jachty motorowe o długości 6 do 9 metrów. Polska jest drugim po Stanach Zjednoczonych producentem w tej kategorii.

W ubiegłym roku polskie stocznie wyprodukowały ok. 20-22 tys. jednostek. Od 2009 r. wzrost produkcji rok do roku przekracza 10 proc. Głównie są to małe jednostki do 11 metrów. Najliczniejsza grupa jachtów produkowanych w Polsce to małe motorówki do 9 m z silnikiem zaburtowym. Produkujemy ich ok. 17 tys. rocznie. Z kolei jachtów żaglowych - ok. 2 tys. rocznie.

Polskie jachty pływają po wszystkich wodach świata. Co trzeci jacht na wodach europejskich został wyprodukowany w Polsce. W Europie - w najbardziej popularnym segmencie jachtów motorowych do 9 m z silnikiem zaburtowym - ponad 50 proc. produkcji pochodzi z Polski.

Liderem wśród odbiorców polskich jachtów i łodzi są Norwegowie, którzy tylko w 2016 r. zakupili sprzęt pływający o wartości 70 mln euro. Drugie i trzecie miejsce zajmują odpowiednio Francuzi (łączna wartość eksportu w 2016 r. wyniosła 46 mln euro) i Niemcy (44 mln euro). Na czwartej pozycji uplasowały się USA (28 mln euro).

Świat ceni wysoką jakość z Polski

– Na polskim rynku działa około tysiąca firm związanych z przemysłem jachtowym. Są to zarówno producenci sprzedający jachty pod własną marką, firmy produkujące je na zamówienie stoczni amerykańskich, francuskich czy skandynawskich, a także poddostawcy i firmy zajmujące się sprzedażą jachtów zagranicznych producentów - wyjaśnił Bąk.

Samych stoczni różnej wielkości jest w Polsce 150-170. Pośród nich jest sześć dużych, które zatrudniają od 500 do 1500 osób: Ostróda Yacht, Model Art z Ostródy, MPPB J.W. Ślepsk w Augustowie, HTEP Polska z Gdańska, Delphia Yachts Kot z Olecka, Galeon ze Straszyna. Wokół stoczni rozwija się też sieć różnego rodzaju dostawców, którzy również podejmują współpracę z międzynarodowymi partnerami, np. producenci elementów osprzętu metalowego, tapicerki jachtowej czy żagli. Ponad połowa wielkich żaglowców, tzw. Tall Ships, które pływają po świecie jest wyposażona w żagle od firmy Sail Service z Gdańska.

Branża nie opiera się już wyłącznie na szkutnikach, którzy od projektu po ostatni element jachtu wszystko robią sami. Obecnie to praca podzielona na etapy, grupy specjalistów, jak w każdej dużej fabryce: łącznie z projektantami wnętrz..

Tym, co wyróżnia polskich producentów jest wysoka jakość. – Można mieć więc nadzieję, że jachty przetrą drogę innym polskim produktom na zagranicznych rynkach, w tym arabskich. Polskie jednostki są w świecie cenione, co pozytywnie wpływa na wizerunek całej polskiej gospodarki – powiedział Bąk.

Według szacunków Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych Polskie Jachty, skala eksportu za 2017 r. to ponad 1 mld zł. Eksperci oczekują, że w tym roku pod względem obrotów eksport osiągnie wyniki o 15 proc. wyższy.


Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka