Wczorajszy Marsz Równości w Gdańsku, w którym wzięli udział także politycy, w tym m.in. prezydent Gdańska, był bardzo mocno komentowany przez wielu komentatorów. Nie były to jednak komentarze przychylne. Stało się tak za sprawą szydzenia z katolików, profanacji Świętych symboli etc. Nic zdrożnego nie widzi w tym A. Dulkiewicz, która wczoraj cieszyła się z obecności na pochodzie, a dzisiaj nie tylko nie przeprasza, a jednocześnie mówi, że musimy się dostosować do tolerancji i ogólnie pisze o miłości.
Ogólnie powiem tak: sam brak odcięcia się polityk.ów uczestniczących w tym marszu jest to sygnał, że w Polsce źle się dzieje. Można śmiało powiedzieć, że bardzo słabo stoi albo w ogóle nie ma tolerancji. Ta według zwolenników LGBT była tylko przykrywką, aby ci mogli z praw mniejszości stworzyć większościowy konglomerat. Aż dziw bierze, że politycy z wielkich miast tego nie zauważają. Powinni to odróżniać, bowiem przez brak jakichkolwiek działań stają się niewiarygodni. Dziwi mnie brak reakcji ludzi zachodniej polityki, że ich brak reakcji, powoduje przyzwolenie na nietolerancję, a w późniejszym czasie na eskalację agresji takiej, jaka miała miejsce w Argentynie.
Po wczorajszej profanacji i szydzenia z tego, co katolickie, mogę napisać tylko jedno: ludziom o poglądach LGBT nic się nie należy. Żadne prawo, żaden przywilej. Do tej pory nic nie miałem do gejów, lesbijek itp jeśli nie eksponowali oni za bardzo swoich poglądów. Żyli to żyli, nic mi do tego, jaki kto jest. Chcą tolerancji dla swoich praw, przekonań. Ale nie mogę zgodzić się na to, aby istniał brak tolerancji dla drugich, myślących prawicowo lub mających poglądy tzw. "centrum". Oczywiście szyderstwa z innych ludzi od tzw. ludzi prawicy też potępiam, bo nie wolno obrażać innych ludzi. Ale wczorajsze zachowanie trzeba jasno potępić. Oczekuję zdecydowanych działań od władz Gdańska. Ale nie bezsensownych wpisów na TT, jaki to miało miejsce w przypadku p. Dulkiewicz, ale konkretnego jej wystąpienia z jasno przemyślanym przekazem, a nie "głodnych" wpisów o miłości i tolerancji, który w rzeczywistości nie ma nic wspólnego. Oczekuję jasnych kroków prawnych, bo jest to złamanie Konstytucji RP i innych ustaw. Oczekuję też reakcji władz centralnych, aby coś zrobić z tą machiną nienawiści. Bowiem od ostatnich ataków na Kościół ws. pedofilii, chyba wiadomo, że maski opadły i o co chodziło ludziom z tzw. LGBT. Bo to jest początek i może dojść do naprawdę tragicznych w skutkach wydarzeń. Sądzę, że ludzie honorowi i piszę tutaj do ludzi lewicy, sami usunęliby się po takich wydarzeniach w cień, jednocześnie przepraszając. Bo to nie godzi się takie postępowanie dla człowieka przede wszystkim kulturalnego.
