Wyobraźmy sobie pogodną, kochającą się „rodzinę”.
Tata, tata II, 9-letni Jaś, 4-letni Karolek.
Tata biologiczny bardzo kocha swoich synów, Jasia i Karolka. Tata-macocha również darzy głębokim afektem swoich pasierbów. Żyją sobie sympatycznie jak w holenderskim komiksie edukacyjnym.
Chłopcy dorastają, a w „rodzinie” jak w rodzinie, zdarzają się nieporozumienia, z biegiem czasu coraz gorętsze. Miłość taty do taty słabnie, wszyscy, którzy oglądają na bieżąco „M jak miłość” wiedzą o tym lepiej ode mnie.
Mijają lata. Jaś ma już 21 lat, wyrósł na dorodnego Adonisa. Nic zatem dziwnego, że tata-macocha coraz częściej spogląda na swego pasierba gorącym od afektu wzrokiem. Jaś nie pozostał obojętny na wpojone mu wzorce społeczne i amorów swego absztyfikanta kategorycznie nie odrzuca. Tata biologiczny czuje pismo nosem, no ale cóż on może? Uczucia nie da się perswazją ugasić, a czynne akty sprzeciwu łacno naraziłyby go na zarzut „homofobii”.
Tata-pasierb składa pozew „rozwodowy”. Postanowił rozstać się z tatą I i rozpocząć nowe życie. No cóż, zdarza się.
Zaraz po orzeczeniu przez panią kancelistkę „rozwodu” tata II i Jaś zamieszkują razem. Mają zamiar zawrzeć „małżeństwo”. I „adoptować” biednego Karolka, jako że tata I po „rozwodzie” popadł w kłopoty finansowe, nie daje rady zapewnić godnego życia synowi.
No i „zawarli”. I „adoptowali”.
Co z powyższego wynika? Argentyńskie komplikacje:
Syn żeni się ze swym tatą, który to tata za teścia ma swojego byłego małżonka. Mają syna, który jest bratem pana młodego i jednocześnie szwagrem drugiego pana młodego. A kiedy tata I wyjdzie z kłopotów pieniężnych, będzie płacić swojemu synowi alimenty na rzecz drugiego syna. Jaś z tatą II tworzą „rodzinę”, przeto Karolek ma już trzech ojców.
I teraz niech ktoś uczciwie powie – czy to wszystko jest aby normalne?
SŁOWNICZEK TRUDNIEJSZYCH OKREŚLEŃ UŻYTYCH W TEKŚCIE
„adopcja” w wersji H – kidnaping.
„homofobia” – pozbawiona treści obelga używana w środowiskach marginesu społecznego
„małżeństwo” w wersji H– złodziejski fant (małżeństwo ukradziono społeczeństwu). Osoba celebrująca zawarcie „małżeństwa” to paser.
„rodzina” w wersji H– dewiancka karykatura związku mężczyzny i kobiety
„rozwód” w wersji H – formalistyczny rytuał rozpruwający „rodzinę” w wersji H
Inne tematy w dziale Polityka