kelkeszos kelkeszos
1632
BLOG

Pierścień Wielkiej Damy. O Unii Europejskiej

kelkeszos kelkeszos UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

Norwid wielkim poetą był, a nawet jest bo nigdy się nie zdezaktualizował. Łatwo to udowodnić, choćby przy pomocy takich wersów:

" Jest coś wśród wielkich miast i naokoło,

  Zwłaszcza pod wieczór, zwłaszcza dla pielgrzyma

  Co wypogadza lub zachmurza czoło,

  Ziejąc nań niby westchnienie olbrzyma -

  Jest coś w tym szmerze co pierwszy dolata,

  Skoro się miejskich bram rozemknie krata"

Pisząc te słowa nie mógł ich autor jeszcze znać "pejzażu ze szklaną wieżą", tak charakterystycznego dla naszej współczesności, ale już przeczuwał istotę nadchodzących czasów, w których najtrudniejsza do obrony będzie godność człowieka i nierozerwalnie z nią związana wolna wola. Norwid to bowiem wielki obrońca tych wartości, co być może najlepiej u niego wybrzmiewa w bardzo osobistym dramacie, jakim był "Pierścień wielkiej damy". Szkoda , że to dzieło w ogóle nie sceniczne, wymagające wielkiego skupienia i wielokrotnego przeczytania dla złapania istoty rzeczy. W konsekwencji niemal wykluczone z teatru , a przez to też znane nielicznym odbiorcom. Same zresztą dzieje norwidowskiego dramatu najlepiej zaświadczają o problemach z jego przyswajalnością. To wielka strata, bo oprócz licznych wieloznaczności wybrzmiewa z niego stanowcze upomnienie się o godność człowieka, a przy tym, co zresztą jest też częstym udziałem arcydzieł - pozwala też uchwycić wątki zupełnie niezwykłe , dające się silnie związać z naszą praktycznością. Bo owa Wielka Dama, czyli Hrabina Harrys, to niespełniona miłość Norwida - Maria Kalergis, postać niesamowicie wręcz symboliczna dla opowieści o korzeniach współczesnej Europy. Jej dziadkiem ze strony ojca, był Karol Robert Nesselrode , minister spraw zagranicznych cara Aleksandra I, reprezentujący Rosję na Kongresie Wiedeńskim. Był także przywódcą niemieckiego stronnictwa w Petersburgu, postacią wielce wpływową, o kosmopolitycznym obliczu, jako że:

"Ojciec ministra był Niemcem, matka francuską Żydówką, przy czym sam hrabia wyznawał Anglikanizm. Na dodatek żaden kraj nie miał zaszczytu być miejscem jego urodzenia, przyszedł bowiem na świat na portugalskim statku przybijającym do portu w Lizbonie". 

Syn Karola Roberta - Fryderyk Karol Nesselrode przybył do Polski jako adiutant wielkiego księcia Konstantego i ożenił się z hrabianką Teklą Nałęcz - Górską. Owocem tego związku była właśnie córka Maria, po pierwszym mężu Kalergis, po drugim Muchanow. Nić władców Europy prowadzona przez pokolenia nie została zerwana, bo prawnukiem Wielkiej Damy był Richard von Coudenhove - Kalergi, założyciel Unii Paneuropejskiej, faktyczny twórca ideowych podstaw tego, z czym obecnie mamy do czynienia - planu federalizacji Europy na wzór Stanów Zjednoczonych. Ten urodzony w Japonii z ojca będącego austro - węgierskim dyplomatą i matki Japonki polityk, w 1923r. wydał dzieło "Pan - Europa", rozwinięte potem w trzytomową, monumentalną "Walkę o Paneuropę", faktyczny fundament doktrynalny współczesnej Unii Europejskiej. W oparciu bowiem o swoje przemyślenia rozwinął sieć paneuropejskiej międzynarodówki, z centralą oczywiście w Brukseli, sięgającą swoimi wpływami do najdalszych zakamarków Starego Kontynentu i najwyższych jego społecznych kręgów. Dość  powiedzieć, że jej prezydentem honorowym został Aristide Briand , a uczestnikami byli Winston Churchill, Otton von Habsburg, a z Polaków faktyczny  przywódca PSL "Wyzwolenie" Stanisław Thugutt, autor teorii "trzeciej drogi" mającej się realizować w ruchu spółdzielczym.

Paneuropejczycy za symbol obrali sobie krzyż wpisany w koło, a za dewizą słynną triadę Świętego Augustyna: " In necessariis unitas; In dubiis libertas; In omnibus caritas" - w konieczności jedność,  w rzeczach wątpliwych wolność, we wszystkim miłosierdzie. Podówczas to nie zaskakiwało, bo w swoim ogłoszonym w 1923r. manifeście, Coudenhove - Kalergi jeszcze mocno odwoływał się do chrześcijańskich korzeni Europy. Dopiero jego następcy postanowili radykalnie je odciąć.

Dramat Norwida kończy się spektakularną sceną zwycięstwa alter - ego autora, czyli Maks - Yksa, którego poczucie ludzkiej godności przywodzi do tryumfu nad wykorzenionym światem pozorów. Co więcej, nawet Wielka Dama powierza mu swój pierścień - talizman z ogromnym diamentem. Jak potoczą się nasze losy ...... Ciąg dalszy niezwłocznie nastąpi , bo temat paneuropeizmu jako doktryny tak głęboko wpływającej na naszą codzienność wymaga szerszego omówienia i choć nie podejmuję się bardziej szczegółowych analiz, to w kolejnych notkach przedstawię główne założenia twórców ruchu, bo i o Polsce sporo mieli do powiedzenia.


kelkeszos
O mnie kelkeszos

Z urodzenia Polak, z serca Warszawiak, z zainteresowań świata obywatel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka