Wyborcze szachy
Sytuacja dotycząca wyborów zmienia się bardziej dynamicznie niż myślimy, czekają nas zaskakujące zwroty.
Wcześniej pisałem o dwóch strategiach wyborczych.
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1053771,dwie-strategie-wyborcze-na-kampanie-prezydencka
Na podstawie przecieków ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego wynika, że „ekipa” chce doprowadzić do sytuacji w której w pierwszej turze wyborów różnica RT do AD będzie co najwyżej mniejsza niż 8%. To cel podstawowy „ekipy”….
RT w kampanii ma robić uniki i walczyć z dystansu jak słabszy bokser walczący z mistrzem, a w ostatniej rundzie ma wygrać na punkty.
Rafał Trzaskowski nie może popełnić błędu przed pierwszą turą, ma być śliski jak piskorz.
Nie weźmie udziału w debacie na trudnym terenie, nie udzieli odpowiedzi na trudne pytanie.
Jego cel to być drugim z możliwością przejęcia większości głosów opozycji w drugiej turze.
Przed pierwszą turą rozpoczną się cuda dotyczące budowania poparcia dla RT. Robert Biedroń, a także wielu działaczy Lewicy jest gotowych do przelania swoich głosów poparcia na RT. Biedroń podkreśla, że jego wrogiem jest Duda. Czarzasty dałby takie poparcie ale za jakąś wartość dodatnią od PO, w drugiej turze wszyscy zapewniają o bankowym poparciu.
Są naciski na projekt „Hołownia” o poparcie przed pierwszą turą. Jeśli „Wajchowy” uzna, że to daje wartość dodatnią w walce z PiS-em to, to nastąpi?
Te naciski świadczą, że RT stracił zdolności do dalszego przyciągania głosów przed pierwszą turą wyborczą.
Czy uda się zbić różnicę między AD a RT z 15-13% na 8%? Raczej nie..Prędzej różnica wzrośnie do 16%?
Czy ta strategia się sprawdzi zobaczymy?
Inne tematy w dziale Polityka