Przywiało mi interneta na rodosa, to sobie poskakałem po salonie. Generalnie nuda, ale trafiłem na notkę Forosa, w której miast zajmować się zbrodniarzami od nanorurek, konfą i innymi zalążkami wg mnie celnie wypunktował, co tam między istotnymi siłami politycznymi i krytycznie ocenił, co wynika z ostatnich wystąpień liderów. Wymienił sukcesy i niepowodzenia. Bez marnowania klawiatury na wawelizmy, pasierbiewiczyzmy i inne tym podobne bzdury.
https://www.salon24.pl/u/foros/1147687,pojedynek-orla-z-reszka
Do pamiętniczka wrzucam moim zdaniem najciekawszą konkluzję tej notki:
Dwa różne przemówienia, dwie osobowości, dwa typy elektoratów. A prawda jest taka, że jeśli chodzi o działania to między PiS a PO, między Kaczyńskim a Tuskiem, nie ma specjalnych różnic. Jedyne poważniejsze:
a. PiS inwestuje w prowincję a PO w wielkie miasta
b. PO rozdaje pieniądze bogatszym warstwom społeczeństwa pozwalając im masowo nie płacić podatków a PiS w biedniejszą świadczeniami socjalnymi. Dlatego też za PiS PL rozwija się a za PO nie, bo biedniejsi wydają pieniądze w PL a bogatsi poza PL.
Tyle.
Podobnie odczytuję to jako wybór między dzikim (a przy tym antypaństwowym) liberalizmem
a solidaryzmem społecznym, opłacalnym także dla państwa.
Od siebie dodałbym jeszcze punkt c. kwestie godnościowe, tożsamościowe:
- jesteśmy ubogą, zacofaną prowincją UE, czy Polskim Państwem w Europie
(na pewno nie najlepszym pod słońcem, ale niezależnym).
... i jeszcze raz, ten tytuł zalinkowanej notki: "Pojedynek orła z reszką".
Ewentualne komentarze proszę umieszczać pod notką Forosa.
-
Inne tematy w dziale Polityka