Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
78
BLOG

Jak Paryż chce pokierować Unią.

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

1 stycznia 2022 r. Republika Francuska przejęła rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej na okres sześciu miesięcy. Przed Francją prezydencję sprawowała Słowenia – od 1 lipca 2021 r. W drugiej połowie 2022 r. Francja zaś zostanie zastąpiona przez Republikę Czeską.

W grudniu 2021 r. prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że prezydencja francuska będzie dążyła do wzmocnienia roli Unii Europejskiej na świecie. Francuski polityk zadeklarował wówczas podczas konferencji prasowej w Paryżu: „Chcemy uzyskać (…) Europę potężną w świecie, w pełni suwerenną, wolną w dokonywaniu wyborów i panującą nad własnym losem”.

Lokator numer jeden Pałacu Elizejskiego podkreślił też, że Europa stoi przed poważnymi wyzwaniami: od zmian klimatycznych po kwestie migracyjne, obejmujące „manipulacje ze strony niektórych państw” oraz „próby destabilizacji i napięć, w tym w naszym bliższym sąsiedztwie”. Francuski prezydent nie nazwał rzeczy po imieniu, nie powiedział wprost, ale wszyscy zrozumieli, że chodzi o Białoruś.

Odbudowa, siła, więź

Mottem półrocznej prezydencji Francji w Unii Europejskiej jest: „Odbudowa, siła, więź”. Te ostatnie słowa wydają się kluczem do zrozumienia istoty przewodnictwa Paryża w Unii w najbliższych sześciu miesiącach, ale też jej wizji UE w przyszłości. „Poczucie przynależności” – pojęcie to ma przekazać ideę wzmocnienia poczucia wspólnej przynależności Europejczyków różnej narodowości do jednego organizmu politycznego.

Wzmocnienie architektury obronnej Unii Europejskiej i zajęcie się „destabilizacją i napięciami (...) są ze sobą powiązanymi wyzwaniami dla UE” i wykraczają poza stwierdzenie, że oznacza to kontrolę agresywnej Rosji na wschodniej granicy UE. Jak pisałem w zeszłym tygodniu w artykule „Unio! Czas na realną solidarność z Kijowem”, na łamach jednocześnie „New Delhi Times” i „Codziennej”, „teraz lub nigdy UE musi pokazać, że stoi po stronie Ukrainy” i zareagować na każdą niesprowokowaną rosyjską agresję.

Unia Europejska musi działać twardo i nałożyć sankcje na Rosję. Państwa członkowskie UE muszą szybko osiągnąć konsensus w sprawie tychże przeciwko Federacji Rosyjskiej. Prezydencja francuska powinna wysłuchać głosów takich krajów, jak Polska i państwa bałtyckie, położonych w Europie Środkowej i Wschodniej, które są geograficznie bliższe Rosji, a tym samym zdają sobie lepiej sprawę z poważnych konsekwencji dla bezpieczeństwa europejskiego w przypadku braku dalszego sankcjonowania Rosji.

Okiełznać Mińsk

Zajęcie się problemami migracyjnymi obejmującymi „manipulacje ze strony niektórych państw” (czytaj: Białorusi) jest kolejnym kluczowym wyzwaniem, z którym musi się zmierzyć prezydencja francuska. Trzeba działać twardo wobec reżymu w Mińsku i sprowadzić do parteru wojowniczego Alaksandra Łukaszenkę, który nie ustaje w dążeniu do wywołania napływu migrantów do trzech państw członkowskich Unii Europejskiej, z których jednym jest mój kraj, Polska, a pozostałe to Łotwa i Litwa.

Prezydencja Francji musi wspierać aktywne środki kontroli granicznej przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Można przypomnieć, że prezydent Macron wezwał do reformy strefy Schengen na wzór strefy euro, z powołaniem politycznego komitetu sterującego i regularnymi spotkaniami ministrów.

Francja będzie też broniła stworzenia „mechanizmu wsparcia granic w sytuacjach nadzwyczajnych”, we współpracy z agencją graniczną UE Frontex (z siedzibą w Warszawie), co pozwoliłoby w razie potrzeby na szybkie rozmieszczenie organów ścigania i sprzętu na granicach państw Unii.

Priorytety: Afryka i Bałkany Zachodnie

Podczas prezydencji francuskiej zostaną podjęte inicjatywy strukturalne w celu wzmocnienia relacji między Afryką, będącą tradycyjnym obszarem wpływów Paryża, a Europą. Tak to określił prezydent Macron: „Jest to w naszym wspólnym interesie. Francja podjęła kilka inicjatyw w tym zakresie. Od czterech lat próbujemy unowocześnić naszą politykę afrykańską i naszą strategię, ale musimy to zrobić jako Europejczycy, budując przyszłość dla afrykańskiej młodzieży, aby zmniejszyć nierówności, walczyć z wszelkimi rodzajami handlu, które wykorzystują biednych ludzi, i przemytnikami, którzy zmienili Morze Śródziemne w haniebny cmentarz. W związku z tym zorganizujemy w tym zakresie, w lutym w Brukseli, w ścisłej współpracy z przewodniczącym Michelem, przewodniczącą Von der Leyen i wszystkimi państwami członkowskimi, szczyt Unii Afrykańskiej i Unii Europejskiej, który zgromadzi przywódców krajów oraz instytucje UA i UE”. W ten sposób nakreślił priorytety prezydencji francuskiej w kontekście kontynentu szczególnego znaczenia dla jego ojczyzny.

Unia Europejska musi też, zdaniem Paryża, konstruktywnie współpracować z Bałkanami Zachodnimi. Historia pokazała, że ten obszar to potencjalna beczka prochu, grożąca wybuchem konfliktu. Pokój na Bałkanach Zachodnich jest imperatywem budowania pokojowej Europy.

Prezydent Macron zapowiedział, że prezydencja francuska w UE ma na celu nie tylko polityczne zaangażowanie w tej części naszego kontynentu, lecz także prowadzenie tam inwestycji, zachęcanie do integracji gospodarczej w regionie, rozwijanie wymiany międzyludzkiej, podnoszenie kwestii mniejszości w regionie oraz zwalczanie ingerencji i manipulacji, które są wynikiem działania kilku regionalnych potęg, które poprzez Bałkany dążą do destabilizacji Europy.

Oprócz kwestii bezpieczeństwa i kontroli granic francuska prezydencja Unii Europejskiej wyznaczyła trzy priorytetowe obszary: 1. wprowadzenie płac minimalnych w całej UE; 2. uregulowanie cyfrowych gigantów; 3. opracowanie podatku węglowego od produktów importowanych do Europy proporcjonalnie do ich wpływu na środowisko.

Wreszcie, według Francji, stale rosnący wzrost wariantu koronawirusa omikron stanowi bezpośrednie wyzwanie dla Unii Europejskiej.

Pamiętajmy, że półroczna unijna prezydencja Francji będzie w dużej mierze w cieniu kampanii prezydenckiej w tym kraju.

Jest to polska wersja artykułu, który równolegle ukazuje się w tygodniku „New Delhi Times”. Nadtytuł, tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji „Gazety Polskiej Codziennie”

*tekst ukazał się w Gazecie Polskiej Codziennie (10.01.2022)

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka