Oprawa muzyczna - https://www.youtube.com/watch?v=o9LzNtpjhV0
A teraz do rzeczy.
Cały Internet huczy o aferze wypoczywającej w trakcie pandemii w luksusowym hotelu SPA Krystynie Pawłowicz, którą po wybuchu pożaru w tymże hotelu, - w pośpiechu wywieziono samochodem Służby Ochrony Państwa, żeby suweren się o tej grandzie nie dowiedział – vide: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-02-07/pozar-w-hotelu-wsrod-ewakuowanych-krystyna-pawlowicz-nie-ma-zadnej-sprawy/
Mój komentarz:
W przekonaniu, że Krystyna Pawłowicz jest bezczelnie butną prostaczką wyzutą z resztek poczucia przyzwoitości utwierdziłem się w dniu 19 lutego 2019, kiedy rzeczona ignorantka opublikowała publicznie na twitterze roznegliżowane zdjęcie francuskiej Pierwszej Damy pani Brigite Macron z dopiskiem:
„Wprawdzie jestem starsza o 2 lata, ale jednak nadal "liceum"...”
Oto rzeczone zdjęcie: – podaję tylko adres fotografii, gdyż w żadnym razie bym się tego zdjęcia upublicznić nie odważył – vide: http://nczas.com/wp-content/uploads/2019/02/Twitt-Macron_Paw%C5%82owicz.jpg
Nie mogłem się wtedy pogodzić z myślą, że kobieta kobiecie, powtarzam kobieta kobiecie mogła zrobić tak ohydne świństwo będące chamstwem, którego niczym nie da się usprawiedliwić.
Czekałem tedy niecierpliwie, czy i w jaki sposób Jarosław Kaczyński potępi publicznie ten podły występek Krystyny Pawłowicz.
I co?
Ano to, że jeszcze bardziej niż ona bezczelnie butny Jarosław Kaczyński, celem upokorzenia opozycji, zrobił sobie następnego dnia w Sejmie z Krystyną Pawłowicz prowokacyjnie rozradowane zdjęcie, którym zilustrowałem dzisiejszą notkę.
Tacy właśnie oni są i już nigdy się nie zmienią, - że przytoczę sparafrazowane fragmenty wiersza Zbigniewa Herberta zatytułowanego „Potęga smaku”:
„Chłopcy o twarzach ziemniaczanych i dziewczyny o czerwonych rękach (…) Wyzuci z poczucia dobrego smaku, w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia. Tak smaku, który każe wyjść skrzywić się i wycedzić szyderstwo (…) Krzewiący parcianą retorykę tworzącą łańcuchy tautologii paru pojęć jak cepy, bez żadnej dystynkcji w rozumowaniu i składni pozbawionej urody koniunktiwu...”
Resztę sami już sobie Państwo dopowiedzcie.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Inne tematy w dziale Polityka