Motto: Bezmyślna pochopność w polityce jest zgubna, nawet w sprawie ze wszech miar słusznej. (Echo24)
A teraz do rzeczy:
Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1112491,oredzie-grodzkiego-w-tvp-kurski-zakpil-z-marszalka-senatu informuje:
"Orędzie Grodzkiego w TVP. Kurski zakpił z marszałka Senatu. Jacek Kurski proponował, by Tomasz Grodzki wygłosił orędzie po nadawanym meczu w TVP. Marszałek Senatu pojawił się jednak na wizji i skrytykował pomysł podatku dla mediów od reklam.
TVP postanowiło wykorzystać protest mediów i przed orędziem Grodzkiego opublikowano na czarnym ekranie zdanie: "Tu powinien być Twój ulubiony mecz". Ostatecznie do transmisji spotkania Bayernu z Tigres powrócono po wystąpieniu polityka KO. Równolegle mecz na żywo pokazywało TVP Sport…”
Mój komentarz:
Z takim marszałkiem Senatu, Koalicja Obywatelska może Kaczyńskiemu ewentualnie "skoczyć".
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
UWAGA! Na wszelki wypadek wyjaśniam niedoukom, że według Wielkiego Słownika Języka Polskiego fraza "skoczyć komuś" oznacza, że "ktoś nie jest w stanie komuś zaszkodzić, nawet gdyby chciał " - vide: https://wsjp.pl/index.php?id_hasla=9620
Post Scriptum
@ALL ---
Ale numer! Nawet Mrożek by takiej figury nie wymyślił!
Bo Pasierbiewicz (Echo24), który ostatnio suchej nitki nie zostawiał na PiS-ie, czym Adminom Salonu24 tak podpadł, że mu pod dywan zamiatali notki, - nagle, ni z gruchy ni z Pietruchy, - wychwalił pod niebiosa Jacka Kurskiego za majstersztyk wpuszczenia w maliny marszałka Grodzkiego znienawidzonego przez pisowców.
Można się było tedy spodziewać, że pisolubni Admini S24 dadzą notkę Pasierbiewicza na pierwsze miejsce Strony Głównej, a pisowscy ortodoksi będę za tę notkę nosili Pasierbiewicza na rękach.
A tymczasem.
Pasierbiewiczowi tę ze wszech miar przyjazną dla PiS-u notkę Admini S24 też pod dywan zamietli, a ortodoksyjni pisowcy, którzy na niego wylewali ostatnio hektolitry pomyj i fekaliów jak sfinksy zamilkli.
Słowem szok. Notka już parę godzin wisi i tylko kilkanaście komentarzy.
Czy ktoś może mi ten irracjonalny fenomen może wytłumaczyć?
Pytam, bo wygląda na to, że na tak zwany "wszelki wypadek" bojący się własnego cienia Admini S24 oraz patogennie podejrzliwi pisowscy ortodoksi mogli dojść do wniosku, że podobnie jak Jacek Kurski marszałka Grodzkiego, - Pasierbiewicz swoją dzisiejszą notką ich też chce w kanał wpuścić.
Nie ukrywam tedy, że mam z tej konsternacji rzeczonych przeogromną uciechę.
I niech mi ktoś powie, że blogowanie to nudne zajęcie.
UWAGA!
Późno, bo późno, lecz Admini wymietli notkę spod dywanu i zakwalifikowali ją w końcu do kategorii "KULTURA - MEDIA".
Natomiast lektura dodanych do notki komentarzy pokazuje jak na dłoni, że podpadłem tą notką zarówno pisowcom, jak platformersom, - z czego wypływa logiczny wniosek, że społeczeństwo polskie jest podzielone bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, co bardzo źle wróży na przyszłość, gdyż żaden rząd, czy to pisowski, czy platformerski, - nie będzie mógł sprawnie rządzić mając za sobą jedynie połowę społeczeństwa. Więc moim zdaniem jeszcze raz się potwierdza, że trzeba już podziękować zarówno PiS-owi, jak Platformie obywatelskiej, - i postawić na jakąś całkowicie nową i nieobciążoną zaszłościami jakość polityczną. Na obecną chwilę taką nową jakością zdaje się być ugrupowanie pana Hołowni Polska 2050, ale panu Hołowni nie będzie łatwo swój projekt przeforsować, gdyż zarówno PiS, jak PO zrobią wszystko, by ugrupowanie pana Hołowni zniszczyć, - gdyż odpowiada im układ PO-PIS-owy, w którym mogą wymieniać się władzą w systemie wahadłowym praktycznie w nieskończoność.
Inne tematy w dziale Kultura
