echo24 echo24
296
BLOG

Milcz pisowska wiedźmo, jeśli masz Boga w sercu!

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 17
Ludzie! Gdzie my żyjemy!

                                                           Pisane w Wigilię Dnia Matki 2023

Pytacie Państwo, dlaczego nadałem notce tak drastyczny tytuł?

W takim razie posłuchajcie, proszę!

Portal internetowy WP WIADOMOŚCI, - vide: https://wiadomosci.wp.pl/polki-nie-musza-korzystac-z-antykoncepcji-a-in-vitro-to-produkcja-czlowieka-szokujace-slowa-poslanek-pis-6901856305023648a informuje:

Obrzydliwe, haniebne słowa. Posłanka PiS wzbudziła duże kontrowersje. - Totalna opozycja z nas kobiet próbuje zrobić jakby osoby niepełnosprawne, które nic nie potrafią, wszystko trzeba im załatwić – m.in. tymi słowami Barbara Bartuś z PiS wprawiła w osłupienie posłanki opozycji. Sejmowa dyskusja o sytuacji kobiet w Polsce zamieniła się w polityczną awanturę. Kontrowersyjnych stwierdzeń było więcej (…) Jestem kobietą. Może dzisiaj w spodniach, ale jestem kobietą, czuję się kobietą i jestem z tego dumna – zaczęła swoje wystąpienie. - Totalna opozycja z nas kobiet próbuje zrobić jakby osoby niepełnosprawne, które nic nie potrafią, wszystko trzeba im załatwić, a walkę o prawa kobiet ograniczacie do walki o antykoncepcję, do prawa o aborcji, czyli zabijania dzieci, które już się poczęły. Krzyczycie jednocześnie, że tak mało się rodzi – kontynuowała.

Słowa o osobach niepełnosprawnych oburzyły posłanki opozycji. Podobnie jak dalsza część wystąpienia Barbary Bartuś, która wywołała zapowiedź wniosku o ukaranie do komisji etyki. - Prawo do dofinansowania do produkcji człowieka, czyli do procedur in vitro. To nie jest metoda walki z bezpłodnością. To jest produkcja człowieka. PiS duże nakłady finansowe kieruje na walkę z niepłodnością – stwierdziła Bartuś.

- Dzieci poczęte metodą in vitro, to nie jest produkcja. Te dzieci są kochane – zareagowała Kinga Gajewska z PO. – Obrzydliwe, niegodne słowa, wpisujące się propagandę, która krzywdzi dzieci poczęte tą metodą. Kiedy zbieraliśmy podpisy pod obywatelskim projektem ustawy ws. refundacji in vitro, podchodzili do nas wyborcy PiS-u, którzy mówili, że to popierają, bo mają dziecko, wnuka czy kuzyna z in vitro. In vitro nie powinno mieć podziałów politycznych. Nie wiem, co się dzieje z kobietą, która wypowiada tak obrzydliwe słowa, wykluczając dzieci i ich rodziców…

Mój komentarz:

W marcu 2015, w notce pt. „Panie Andrzeju! Negowania „In vitro” nie da się obronić ”, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/636479,panie-andrzeju-negowania-in-vitro-nie-da-sie-obronic (4912 odsłon oraz 447 komentarzy) pisałem, cytuję:

Zwracam się do dra Andrzeja Dudy.

Panie Andrzeju! Nie wnikam w aspekty etyczno-biologiczno religijne za i przeciw „In vitro”.

Natomiast chcę Panu coś powiedzieć zwyczajnie, po ludzku.

Moi Przyjaciele mają córkę poczętą dzięki „In vitro”. Jest wspaniałą, zdolną i piękną dziewczyną. Rówieśniczką mojej jedynaczki, którą kocham nad życie.

Dlatego, jeśli Pan chce mieć mój głos w wyborach prezydenckich, proszę nie słuchać taktyczno-strategicznych podszeptów partii, która Pana wystawiła, jako kandydata na prezydenta RP, ani nie ulegać presji Episkopatu i podług własnego sumienia zadeklarować, że, jeśli Pan zostanie prezydentem, da Pan zielone światło dla „In vitro” – oczywiście w przypadkach uzasadnionych.

Pański starszy kolega z Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) im. prof. Lecha Kaczyńskiego,
Krzysztof Wojciech Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)
, - koniec cytatu.

Przewertujcie Państwo proszę komentarze dodane do wspomnianej na wstępie notki mojego autorstwa, - a włosy Wam staną na głowie, bo się przekonacie jakie zabobonne niedorzeczności rodzą się w głowach orędowników partii Jarosława Kaczyńskiego! O nienawiści ociekającej z tych komentarzy nawet nie wspominam, bo się za ich Autorów po prostu wstydzę.

Niestety, dzisiejsze ze wszech miar haniebne słowa posłanki PiS Barbary Bartuś to niezaprzeczalne świadectwo, że w mentalności polityków PiS w sprawie „In vitro” od tamtego czasu nic się nie zmieniło.

Dlatego, zwracam się ponownie, do już urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy z gorącym apelem o zajęcie jednoznacznie zdeklarowanego stanowiska wobec metody „In vitro” oraz zdyscyplinowanie posłanek Prawa i Sprawiedliwości dopuszczających się tak nieludzkich wypowiedzi kompromitujących Polskę w oczach cywilizowanego świata.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [26 maja 2023, 02:37]

Panie Krzysztofie, kiedyś palono na stosach za twierdzenie, że Ziemia krąży wokół Słońca. Książki były zakazane, zakazane były niektóre dzieła ówczesnych uczonych. Bo wszystko musiało się zgadzać ze Starym i Nowym Testamentem. Irlandzki biskup wyliczył, że czas trwania życia na Ziemi to 5000 lat i to było świętością. Ewolucja wywołała szok wśród purpuratów i wielkie oburzenie środowisk katolickich, ale i protestanckich. Dzisiaj już taki opór w tej materii nie istnieje, dzisiaj Kościół godzi się na ewolucję człowieka. Ale tylko w obrębie ludzkiego gatunku. To już sukces i zapewne niedługo będzie Kościół tolerował in vitro, bo Kościół też ewoluował w ciągu tych 2 tys. lat. Jeden z Komentatorów napisał na Pana blogu, że giną zarodki, chociaż jest to nieprawdą, bo pozostałe zarodki są zamrażane. Ale skoro mówimy o niby zabijaniu zarodków, to zastanówmy się, dlaczego katolicy milczą ile milionów istnień ludzkich zmarło na AIDS (wirus HIV) z powodu zakazu przez Kościół używania środków antykoncepcyjnych w Afryce? Czyli różne są efekty zakazów kościelnych, ale tego Kościół nie brał pod rozwagę i ludzie masowo ginęli z powodu epidemii tej strasznej choroby.

Dzisiaj pisowska posłanka krzyczy z trybuny sejmowej, że in vitro to fabrykowanie dzieci. Aż trudno odnieść się do tego rodzaju wypowiedzi. I to powiedziała kobieta, matka, która zapewne swoje dzieci kocha? I wysłuchały tej wypowiedzi dzieci poczęte tę metodą, które dzisiaj już są pełnoletnie. Kiedyś usłyszały idiotyczną wypowiedź ks. prof. Oko, że takie dzieci mają bruzdę na twarzy. Pan prof. Roszkowski w książce HiT zadał pytanie, czy takie dzieci są kochane? To wszystko jest jakimś obłędem w XXI w. I wypowiadają takie idiotyzmy ludzie wykształceni i politycy. Widać do czego może doprowadzić połączenie ołtarza z tronem. Czy w takim razie należy dziwić się, że pan min. Czarnek wygaduje głupoty i stosuje z pełną świadomością chamskie odzywki nawet w stosunku do kobiet? Nie, bo przecież jest on przedstawicielem źle pojmowanego katolicyzmu i tacy ludzie nami rządzą. Stajemy się w szybkim tempie krajem wyznaniowym i dlatego takie rzeczy dzieją się naszym Kraju. A, co będzie jak do władzy dojdą ludzie związani ze Świadkami Jehowy i zakażą stosowania transfuzji krwi, bo im tego zabrania ich wiara? Ludzie, nie dajmy się ogłupić!

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka