Pytacie Państwo, co to za tytuł?
Odpowiadam:
Wystarczy spojrzeć na zdjęcie, którym zilustrowałem notkę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Obfity jak na letnią porę wysyp komentarzy autorstwa pisowskich prawdziwków to niezaprzeczalne świadectwo, że dzisiejszą notką dotknąłem ich do żywego, co sobie poczytuję za kolejny blogerski sukces.
Jednakże, celem zapewnienia wysokiej kultury dyskusji, - musiałem skasować kierowane pod mój adres chamskie oraz pełne obelg, insynuacji i pomówień komentarze autorstwa orędowników partii Jarosława, podając wszakże każdorazowo przyczynę ich usunięcia z mojego szarmanckiego blogu.
Udanego weekendu Państwu życzę!
Inne tematy w dziale Polityka