Portal internetowy Onet. WIADOMOŚCI, - vide: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wawrzyk-bollywood-i-specsluzby-usa-ujawniamy-kulisy-afery-wizowej/c7jlm3c informuje:
„Znamy szczegóły jednego z najbardziej efektownych przerzutów nielegalnych imigrantów z Indii. To nie jest żart: ściągani przez ekipę Wawrzyka Hindusi udawali ekipy filmowe z Bollywood. Za przerzucenie do Ameryki każdy płacił 25-40 tys. dol.
Onet ujawnia prawdziwe powody dymisji Wawrzyka. Rząd PiS boi się afery wizowej, więc te powody ukrywa.
Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz wskazanym przez niego imigrantom. Do konsulatów trafiały listy z dziesiątkami i setkami nazwisk.
Wiceminister MSZ Piotr Wawrzyk został wyrzucony z rządu i z list PiS, bo pomógł swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych — ustalił Onet.
Wawrzyk działał w Azji i Afryce — od Stambułu, przez Rijad, Islamabad, Mumbaj, New Delhi, Bangkok, Singapur, Hongkong, Manilę i Tajpej po Abudżę oraz Dar-es Salam.
Najbardziej zdumiewająca jest historia "filmowców Wawrzyka". To Hindusi, którzy udawali ekipy z Bollywood. Jedna z grup przyjechała do Polski po naciskach ministra, a skończyła w Meksyku, skąd próbowała się przedostać do USA.
To właśnie amerykańskie służby ostrzegły polskie władze o kanale przerzutowym nielegalnych imigrantów, który stworzyli ludzie Wawrzyka…”
Mój komentarz:
Jako polski bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla mojego państwa pragnę się zwrócić na swoim blogu do pana prezydenta USA Joe Bidena z następującą prośbą:
Wielce Szanowny Panie Prezydencie!
W Polsce wybuchła właśnie gigantyczna afera wizowa polegająca między innymi na tym, że polski wiceminister MSZ Piotr Wawrzyk został wyrzucony z rządu i z list PiS, bo pomógł swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.
Polska partia rządząca Jarosława Kaczyńskiego chce tę skandaliczną aferę zamieść pod dywan, a winę za ten skandal zawalić na opozycję, która praktycznie nie ma żadnych szans się obronić przed tym fałszywym oskarżeniem, gdyż partia rządząca ma w swoich rękach media, sprzyjającego jej prezydenta Andrzeja Dudę, prokuraturę i MSW oraz służby specjalne, które to organy państwowe mogą w dowolny sposób mataczyć.
W Polsce za miesiąc odbędą się wybory parlamentarne, których wynik będzie w dużej mierze zależał od tego, czy partii rządzącej uda się zamieść pod dywan wspomnianą aferę wizową.
Dlatego zwracam się do Pana Prezydenta z uprzejmą prośbą o publiczne ogłoszenie stanu faktycznego, co w mającej zasięg międzynarodowy sprawie polskiej afery wizowej ustaliły służby amerykańskie.
Oczywiście nie chodzi mi o to, by Pan Prezydent stawał po czyjejś stronie, - tylko o podanie do publicznej wiadomości prawdy obiektywnej w rzeczonej sprawie.
Z poważaniem i wyrazami szacunku,
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [17 września 2023, 22:06]
Dzisiaj Polski i Polacy korzystają z dobrodziejstw strefy Schengen i dzięki temu Polska gospodarka może się rozwijać. Ale ta strefa również czegoś wymaga od tych, którzy z niej korzystają:
Strefa ta została utworzona na podstawie układu z Schengen, podpisanego w 1985. Obowiązują w niej przepisy dotyczące między innymi ochrony granic, ochrony danych osobowych, wzajemnej współpracy między służbami policyjnymi państw członkowskich, wydawania wiz cudzoziemcom i działania Systemu Informacyjnego Schengen. W 1990 została podpisana Konwencja wykonawcza do układu z Schengen.
Wewnętrzne granice w strefie Schengen przekracza 3,5 miliona osób dziennie – przywrócenie na nich kontroli wygenerowałoby koszty od 100 miliardów do 230 miliardów euro na przestrzeni 10 lat, utrudniając 1,7 miliona osób transgraniczny dojazd do pracy”. /Wikipedia/
A w tym czasie polskie władze igrają z ogniem, starając się schować pod dywan wielką aferę wizową. To może wykluczyć Polskę ze strefy Schengen i narobić ogromne problemy polskim obywatelkom i obywatelom. Cieszymy się obecnie dużym eksportem, a nasi przewoźnicy dobrze sobie radzą na rynkach Europy. W przypadku wprowadzenia kontroli na polskiej granicy z państwami UE byłoby to dla polskiej gospodarki katastrofą. A już są głosy nawołujące do wprowadzenia na tej granicy kontroli, co stałoby się koniecznością uzyskiwania dokumentów pozwalających na wjazd do innych państw UE. Ale nie tylko to może się zdarzyć. Również ruch bezwizowy do Stanów Zjednoczonych może zostać zablokowany z powodu stworzenia w Polsce kanału przerzutowego nielegalnych imigrantów, czego przykładem byli „filmowcy” z Indii.
Co wówczas powiedzą nasi obywatelki i obywatele? Podziękują za to władzy?
UWAGA! Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy hejterskich, obelżywych oraz niedorzecznych, - bez podania przyczyn.
Inne tematy w dziale Polityka