echo24 echo24
298
BLOG

Podobno w Polsce skończył się postkomunizm? Rzecz o człowieku, który pokonał stół

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 47
Jaja jak berety!

Pytacie Państwo dlaczego użyłem słowa „podobno”?

Odpowiadam:

W wolnej chwili przeczytajcie Państwo listę polityków PiS związanych z PZPR - opublikowaną przez pisarkę Marię Nurowską:

1. Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.

2. Wojciech Jasiński - Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB. Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.

3. Karol Karski - działacz władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych.

4. Andrzej Aumiller - Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.

5. Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.

6. Zbigniew Graczyk - Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.

7. Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach Leszka Millera i Marka Belki.

8. Ewa Sowińska - Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980 należała do PZPR.

9. Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.

10. Bogdan Socha - Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR.

11. Romuald Poliński - kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki.

12. Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR.

13. Ryszard Siewierski - Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP - członek PZPR do końca (1990).

14. Stanisław Kostrzewski - od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności.

15. Henryk Biegalski - nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.

16. Jerzy Bahr - 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie. W latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.

17. Krzysztof Czabański - mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. 'Sztandaru Młodych' i 'Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.

18. Stanisław Podlewski - mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.

19. Marcin Wolski - 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.

20. Jan Sulmicki - kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006 przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.

21. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - Członek PZPR od 1986 r.

22. Piotr Cybulski - poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR.

23. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.

24. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS.

25. Stanisław Piotrowicz - W 1978 rozpoczął pracę w Prokuraturze Rejonowej w Dębicy, następnie w 1980 został przeniesiony do Prokuratury Wojewódzkiej w Krośnie, na początku lat 80. przeniesiony do Prokuratury Rejonowej w Krośnie. Od 1978 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie.

26. Katarzyna Łaniewska - W czasie studiów należała do socjalistycznej organizacji młodzieżowej ZMP, donosiła na kolegów. Następnie należała do PZPR.

Jakieś pytania?

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [20 grudnia 2025, 18:43] 

Sama nazwa partii „Prawo i Sprawiedliwość” wyraźnie pokazuje hipokryzję ludzi związanych z tym środowiskiem. W tym przypadku nie mamy bowiem do czynienia ani z prawem, ani ze sprawiedliwością. Dla tych ludzi prawo oznaczało możliwość bogacenia się kosztem innych obywateli i obywatelek, a sprawiedliwość – bezkarność, vide tzw. projekt ustawy abolicyjnej.

Dzisiaj rekomendowany przez tę partię obecny Prezydent RP całkowicie pomieszał to, co jest prawdą, z tym, co jest fałszem. Podał Pan przykłady „komuchów” w PiS-ie, ale to przecież pisowcom wcale nie przeszkadza. Jeśli ci ludzie związali swoje biografie z PiS-em, to znaczy, że są „patriotami” i uczciwie służą panu Kaczyńskiemu. I to ostatnie twierdzenie jest prawdziwe – ci ludzie, jako neofici, starają się nawet przewidywać zachcianki pana Prezesa, by szybko wcielać je w czyn, vide były prokurator stanu wojennego, pan Piotrowicz. A pani Pawłowicz, która pisała opinie prawne peerelowskim rządom, publicznie stwierdziła podczas prac komisji sejmowej, że ta ustawa jest w części niekonstytucyjna, ale ona się pod nią podpisze, bo tego chce PiS. Czy bardziej usłużną odpowiedź można gdzieś znaleźć?

W ostatnich dniach po prawej stronie nastąpił wstrząs z powodu wyroku wydanego w sprawie pana Romanowskiego, który przed odpowiedzialnością uciekł pod skrzydła pana Orbána. Otóż ten wyrok uchylił areszt dla tego pana i w ten sposób upadło twierdzenie prawicy, że w Polsce nie ma bezstronnych sądów i niezawisłych sędziów. Ale pan Romanowski nie wróci do Polski, bo woli opluwać własny kraj, będąc na Węgrzech. Czyli jednak dokładnie wie, że popełnił przestępstwa, za które musiałby w Polsce odpowiedzieć – i dlatego woli azyl polityczny u przyjaciela pana Putina.

Jest jeszcze jeden ważny aspekt polityczny ostatnich dni. Otóż pan Nawrocki zakwestionował poczynania śp. Lecha Kaczyńskiego. Uznał Okrągły Stół za narodową zdradę, sam stół usunął z pałacu i na dodatek nie zapalił świec chanukowych w Pałacu Prezydenckim. A to przecież wprowadził do Belwederu prezydent Kaczyński. Czyli mit o wielkości pana Lecha Kaczyńskiego prysnął jak mydlana bańka. Tak długo utrzymywany przez pana Jarosława Kaczyńskiego mit runął nagle w niebyt. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Konfederacja i ugrupowanie pana Brauna cały czas dyskwalifikują Okrągły Stół oraz jakiekolwiek judaistyczne obrzędy w miejscach publicznych. Pamiętamy gaszenie gaśnicą świec chanukowych w Parlamencie RP. Ciekawi mnie, co na to odpowie pan ambasador USA w Polsce, który jest Żydem. Pan Trump też nie musi być z tego zadowolony, jeśli jego zięć jest ortodoksyjnym Żydem, a córka przeszła na judaizm. Czy taka wyraźna wrogość ze strony polskiego prezydenta wobec judaizmu przysporzy mu więcej zrozumienia ze strony prezydenta USA? Wątpię. Jak się okazało, bliższy panu Prezydentowi jest pan Braun niż pan Trump.

Zobacz galerię zdjęć:

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Polityka