Kątem oka podglądam w TVP Info transmisję z imponującego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego na spotkaniu z chicagowską Polonią.
Słucham i wszystko rozumiem. Powiem więcej. Jestem dumny z klasy tego młodego polityka.
Zaś jak słucham wystąpień jajogłowych działaczy partii rządzącej: Terleckiego, Lipińskiego, Kuchcińskiego et consortes... - to się wstydzę.
I na tym właśnie polega wyższość Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia, jak zwykł mawiać śp. profesor katedry mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski.
Sorry, ale zawsze mówię to, co myślę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)