echo24 echo24
2610
BLOG

Kaczyński znalazł sukcesora? Wolne żarty!

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 101


Sejm jeszcze nie odespał nocnego votum zaufania dla Mateusza Morawieckiego, a już serwilistyczne żywiołki drobniejszego płazu piszą, że Mateusz Morawiecki to urodzony następca Jarosława Kaczyńskiego.

Zacznę, więc od tego, że co by nie mówić o panu Prezesie to jemu podobni przywódcy niecodziennie się rodzą, gdyż ów, jak pisały nieprzyjazne media: „kurdupel z wiecznie rozwiązaną sznurówką” dokonał cudu ostatniej dekady i przywrócił PiS ponownie do władzy i to z przewagą sejmową mimo tego, że uprzednio jego partia przegrała wybory kilkukrotnie z rzędu i wszyscy skazywali ją na niebyt polityczny. To jest bezsporne. Ale bezdyskusyjne jest także to, iż drugiego Jarosława Kaczyńskiego nie będzie.

Nasuwa się tedy pytanie, jaki powinien być ten ewentualny następca Kaczyńskiego? Odpowiadam. Przede wszystkim musiałby być dobrym zarządcą, czyli jak się dzisiaj mówi sprawnym menadżerem, - i pan Mateusz Morawiecki zdaje się spełniać ten warunek.

Ale umiejętności menadżerskie to jeszcze nie wszystko, bo równie ważnym, jeśli nie ważniejszym jest by ewentualny następca Kaczyńskiego miał instynktowne wyczucie polityczne, a także charyzmę i trudną do zdefiniowania magnetyczną osobowość, która pozytywnie wpływa na innych, poprawia im samopoczucie, a co najważniejsze budzi zaufanie i porywa ludzi. A jeszcze do tego ewentualny następca Kaczyńskiego musiałby mieć także polot, wrodzony instynkt aktorski, odrobinę malarskiej fantazji i charyzmę niekolidującą z drakońską stanowczością. Ale to jeszcze nie wszystko. Godny zaufania premier musiałby się jeszcze umieć bawić tym, co robi.

I tu mam problem, bo wczoraj w czasie expose Mateusza Morawieckiego zdarzyło mi się dwa razy przysnąć. Dlaczego? Bo w tym wystąpieniu zabrakło tych wszystkich cech, które wymieniłem w powyższym akapicie. Bo to nie było expose, lecz rodzaj korporacyjnej prezentacji, a prelegenta cechowały: beznamiętna monotoniczność, całkowity brak artyzmu i żaru w kładzeniu akcentów, momentami nieznośna kostyczność, a nieleżące w naturze mówcy próby wejścia na luz były niezdarne i przeciw-skuteczne. To oczywiście nie dyskwalifikuje Morawieckiego, ale też nie czyni go bynajmniej kandydatem na następcę Jarosława Kaczyńskiego, który musiałby być „politycznym artystą”.

To, co napisałem wie dobrze Jarosław Kaczyński i teraz już rozumiem, dlaczego zrobił tę podmiankę Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego. Bo tych talentów, które ma Morawiecki nie ma Beata Szydło – i odwrotnie! A mówiąc konkretnie, Mateusz Morawiecki jest sprawnym menadżerem na szczeblu korporacyjnym, zaś Beata Szydło jest świetnym zarządcą, ale na poziomie powiatu i gminy, o czym zresztą wielokroć pisałem, za co mi się strasznie obrywało od pisowców, a niektórzy się na mnie śmiertelnie obrazili. Natomiast Beata Szydło ma charyzmę i ciepło, czyli to, czego brak Morawieckiemu. Słowem Kaczyński postawił na tandem Szydło – Morawiecki, przy czym zadaniem korporacyjnie myślącego Morawieckiego ma być poprawa wizerunku Polski na forum zagranicznym, zaś Beata Szydło ma wzbudzać zaufanie i zjednywać ludzi Polski B i C, co jest niezbędne do wygrania przez PiS wyborów 2019.

A więc znów mistrzowska zagrywka Jarosława Kaczyńskiego, aczkolwiek jest to rozwiązanie doraźne, gdyż tandem Morawiecki-Szydło ma tylko wygrać wybory 2019, kiedy to kot otworzy klatkę i pożre dwa kanarki na raz – posłuchajcie Państwo dumki Jacka Kaczmarskiego o złotej klatce i wrednym kocurze:

https://www.youtube.com/watch?v=a2HjQew8eoQ

I wtedy, posilony i syty Jarosław, choć nie przez wszystkich lubiany to przy półmartwej opozycji zostanie premierem o statusie "ober-majstra" wespół z prezydentem…, - no właśnie, jakim prezydentem??? Tego nie wiem, więc powiem tylko byleby nie Tuskiem, bo wtedy wszystko się znów zacznie od początku.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka