echo24 echo24
603
BLOG

W dążeniu do partyjnej hegemonii nie ma już poczucia wstydu

echo24 echo24 Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 50

Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/984159,pis-chce-przerwy-w-obradach-sejmu-i-wznowienia-dopiero-po-wyborach informuje:

"PiS chce przerwy w obradach Sejmu i wznowienia dopiero po wyborach. Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o przerwanie posiedzenia Sejmu i wznowienie go 15 października. "Chcą po 13 października przepchnąć jakieś nowe kontrowersyjne projekty" - twierdzi Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Najbliższe i zarazem ostatnie w tej kadencji posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę i planowane było do piątku. Zgodnie z wnioskiem PiS posiedzenie miałoby potrwać jeden dzień i zostać dokończone 15 października (…) Oznacza to, że posiedzenie Sejmu zostałoby dokończone już po wyborach parlamentarnych, które odbędą się 13 października. Dotąd nie było przypadku, by Sejm kończącej się kadencji zbierał się po dniu wyborów…

Mój komentarz:

W dniu 19 czerwca 2011 w notce pt. „Nawet za komuny” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/317116,nawet-za-komuny , tak pisałem o władzy Platformy Obywatelskiej i rządzie Donalda Tuska, cytuję:

Źle się dzieje z Rzeczpospolitą. Bo, jak patrzę na te wszystkie świństwa, które od dłuższego czasu wyrządza Polsce Platforma Obywatelska, gdy widzę jak partia Donalda Tuska wyłącza kolejne hamulce w parciu do przejęcia władzy absolutnej i mono-partyjnego zarządzania Państwem, - coraz częściej myślę, że chyba nawet za komuny nie było aż tak źle z Rzeczpospolitą.

Żeby wszystko było jasne. Komunistów nie cierpiałem każdą cząstką duszy, bo mi wykończyli ojca. Ale muszę sprawiedliwie przyznać, że czerwoni przynajmniej stwarzali pozory, że liczą się z ludźmi. Natomiast arogancja, bezczelność, hucpa, grubiaństwo i buta Platformy sprawiają, iż coraz częściej dochodzę do wniosku, iż ta partia w pomiataniu ludźmi posuwa się znacznie dalej, niż niegdyś Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Platforma wygrała wybory, bo miało być lepiej i inaczej. A co mamy, każde dziecko widzi. Co tam Polska. Co tam Bóg, honor i ojczyzna. Co tam narodowa pamięć i dziedzictwo kultury. Co tam przyzwoitość. Co tam dług publiczny. Ważne jest tylko by wygrać kolejne wybory i utrzymać władzę.

Zdeptano polityczny obyczaj. W dążeniu do partyjnej hegemonii nie ma już poczucia wstydu. Nastało prawo dżungli. Kto silniejszy, ten lepszy. Cham chama chamem pogania. Wszystkie chwyty dozwolone. Byle rządzić! Zagarnąć jak najwięcej stanowisk! Obsadzić przyczółki. Usunąć niewygodnych, choćby byli genialnymi fachowcami! Historia zatoczyła błędne koło. Pod koniec lat siedemdziesiątych ceny poszły w górę. Dziesięć lat później naród się zbuntował. Zrodziła się Solidarność. „Upadła” komuna. Odzyskaliśmy wolność. Wywalczyliśmy sobie demokrację, za co wielu zapłaciło życiem. A co było dalej? Pewien zegarmistrz światła purpurowy rezydujący przy ulicy Czerskiej zabełtał tak Polakom w głowach, iż ani się obejrzeli, gdy wrócili do modelu zarządzania Państwem prawie identycznego, jak przed czerwcem 89.

Wszystko znów jak za komuny. Tylko ludzie przefarbowani i wystrój zmieniony…”, koniec cytatu.

I co?

Jesienią 2015 władzę przejęło Prawo i Sprawiedliwość.

I co?

Podmieńcie Państwo nazwisko Donald Tusk nazwiskiem Jarosław Kaczyński, zaś nazwę Platforma Obywatelska nazwą Prawo i sprawiedliwość, a przekonacie się, że generalnie rzecz biorąc wszystko pasuje jak ulał.

Dlatego właśnie od dłuższego czasu piszę, że trzeba raz na zawsze skończyć z PO-PIS-owym Duopolem, gdyż jedni są warci drugich.

Polsce, jak kani dżdżu, potrzebna jest nowa jakość polityczna.

Warto to przemyśleć, zanim pójdziemy na wybory.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum

Notkę zakwalifikowano do kategorii "Rozmaitości - Osobiste". Ja wszakże uważam, że problem poruszony w notce, bynajmniej nie dotyczy moich spraw osobistych, lecz nadrzędnie ważnych problemów natury ogólnospołecznej, a także politycznej. Szkoda.


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości