Wybory za tydzień i temperatura złych emocji staje się coraz trudniejsza do zniesienia. Postanowiłem tedy napisać dzisiaj coś w nieco lżejszej i cieplejszej formie.
A teraz do rzeczy.
Pytacie Państwo, dlaczego napisałem w tytule, że trzeba postawić na młodych?
Otóż śpiewa o tym Stanisława Celińska w tej przepięknej piosence:
https://www.youtube.com/watch?v=2zBwNxSa7Ec
Tak. Tak.
„Wspomnienia czasem są bolesne
Na twarzy znaki rzeźbi czas
Szczęśliwa bywam tylko we śnie
Na jawie ciągle jestem zła
I chociaż młode lata trudne
Tak często było szczęścia brak
To miałam siłę, miałam zdrowie
Żeby zdobywać świat..”
Stąd wniosek, że my, w jesień życia wchodzący, - winniśmy już przestać się kłócić i zacząć się cieszyć pamięcią o tym, co w naszym życiu było piękne.
Musimy także zrozumieć, iż młodzi mają już swój „nowy świat”, w każdym calu inny od naszego, - i to oni, jak śpiewa pani Stanisława „mają siłę i zdrowie, by zdobywać świat”, - a co jeszcze ważniejsze, nasze spory i waśnie kompletnie ich nie obchodzą.
Pozwólmy im tedy, żeby sobie po swojemu urządzili Polskę.
Tak było zawsze. I tym razem też tak być musi.
Dlaczego?
Bo tylko raz w młodości uciekłem z domu, jak mi moja kochana śp. Mama zabroniła słuchać Beatlesów, gdyż twierdziła, że to jakieś zdziczałe wyjce rude niechodzące do fryzjera, - i chciała, żebym z nią na cztery ręce grał ułańskie piosenki.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post scriptum
Pragnę przypomnieć, że nie będę odpowiadał na prostackie zaczepki, zaś komentarze hejterskie, obraźliwe, pretensjonalnie namolne i niedorzeczne, a także niezwiązane z tematem notki, - będę kwitował milczeniem, bądź odnośnikiem do niniejszego post scriptum.
Post Post Scriptum
Miałem tego nie robić, ale po lekturze komentarzy zmieniłem zdjęcie tytułowe.
Komentarze