Stary Prokocim Stary Prokocim
690
BLOG

Pawka Morozow w radomszczańskiej farze

Stary Prokocim Stary Prokocim Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

image


Właśnie się dowiedziałem, że moje miasto rodzinne – Radomsko, doczekało się skandalu obyczajowego na miarę Las Vegas: Emerytowany (dziś) kościelny z parafii św. Lamberta w Radomsku skazany został na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu za molestowanie seksualne ministrantów. Dewiant wpadł dzięki uporowi jednego z wikarych, bo podobno moherowy proboszcz i 2 kauzyperdów chcieli zamieść sprawę pod dywan. Ale dzięki nagraniom zwanymi „taśmami św. Lamberta” sprawy nie dało się zamieść pod dywan (muzyka z filmu „Stawka większa niż życie”). Po chwili zaczęły mnie nachodzić wątpliwości: rozumiem, że każda szanująca się metropolia chce mieć swój skandal obyczajowy i niezłomnego detektywa Philipa Marlowe'a (którym tym razem okazał się wikary) dzięki któremu rozwikłana zostaje najbardziej ukryta tajemnica, ale czy wy już tam w Radomsku nawet porządnych zboczeńców nie macie? Żeby to był ksiądz (osoba duchowna), organista przynajmniej, ale kościelny? Na dodatek – emerytowany? Toż to farsa nie na miarę pipidówkowatego Radomska nawet, ale jakiej okolicznej, obciachowej wiochy, wstydliwie ukrytej w lichych, sosnowych lasach na nieurodzajnych piachach. Pewnie, że jakie Las Vegas, taka afera, ale to wygląda, jakby Micro$oft Corporation zrobił sprawę z wykrycia w centrali giganta z Redmond nieuczciwego woźnego, który kradł szczotki i naraził Billa Gatesa na straty w wysokości 52 USD (dobry uczynek!)

Nie ulega wątpliwości, że pedofilia (połączona z homoseksualizmem) jest złem i niekarana może wyrządzić innym poważną krzywdę, ale rodzi się brzydkie podejrzenie, że wikaremu wcale nie chodziło o dobro publiczne, ale o poklask tłumu w nadziei na awans w oczach lokalnej społeczności.

My, Europejczycy mamy przynajmniej dwóch wybitnych nauczycieli, którzy by wikarego nie pochwalili:

  1. Platon w dialogu „Eutyfron” ustami Sokratesa gani tytułowego bohatera za to, że „w imię praworządności” podkablowałby własnego ojca, gdyby go na czymś przyłapał. Ojca się nie kabluje!

  2. Aniela Dulska słusznie uczy nas, że „brudy się pierze we własnym domu”, oczywiście skutecznie! (nie wolno pozwolić kościelnemu na kontynuowanie procederu). I ma rację!

Nauczycielem wikarego jest po części Eutyfron ze swoją świętoszkowatą moralnością, ale przede wszystkim Pawka Morozow. Ten, dla awansu w hierarchii sowieckiego społeczeństwa, podkablował swojego ojca bez zmrużenia oka.

Komunizm zwyciężył. Podkopaliśmy fundamenty własnej cywilizacji i nawet tego nie zauważyliśmy. Już nawet księża wyznają komsomolskie zasady i tego nie zauważają, Ba! Są z tego dumni! A tłum przyklaskuje. Co przy komunistycznej mentalności nie dziwi…



Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura