Siukum Balala Siukum Balala
2067
BLOG

Jak Bartek Arłukowicz w mieście portowym na ulicy pracował

Siukum Balala Siukum Balala Humor Obserwuj temat Obserwuj notkę 61

image

Młodzieżówka PO rozpoczęła agitację wyborczą 

Był zimny grudniowy wieczór. Z nieba siąpił kapuśniaczek, który nie byłby tak dotkliwy, gdyby nie porywisty wiatr znad Zalewu Szczecińskiego. Pogoda, o której mówi się, że psa żal w nią wygonić. W taki wieczór pracują tylko ci co naprawdę muszą. W jaskrawym, halogenowym snopie światła pod portową spelunką " U bosmana " z częstotliwością minuty pojawiała się dziwna kobieca postać. Trzeba powiedzeć wprost : niezgrabna kobieca sylwetka. Sylwetka o dziwnych, kanciastych ruchach. Znikała co chwila w " martwym polu " latarni, by za chwilę pojawić się w świetle dyndającej nad wejściem do knajpy, halogenowej lampy. Karminowy płaszcz ze skaju, z tego samego materiału damska torebka na złotym łańcuszku z aluminium. Wyglądało, że od kompletu. Wyzywający makijaż i fura rozwianych włosów a la Magda Gessler. Mimo świstu wiatru dało się słyszeć skrzypnięcie wahadłowych drzwi spelunki.

- Helloł maj frend, hał ar ju ? - kobieta w karminowym, podgumowanym płaszczu doskoczyła do mężczyzny, będącego wyraźnie pod muchą.

- Coo ?

- O widzę kolega Polak ?

- Won zdziro !

- Ależ proszę pana ! Proszę o odrobinę kultury. Czy nie zechciałby pan zapoznać

się z moją broszurką ?

- Chyba powiedziałem wyraźnie ! - mężczyzna wydawał się być niegrzeczny - takie

broszurki to ja u mojej starej oglądam za darmo. Jak chce to i codziennie.

- Ależ proszę pana ! Nie poznaje mnie pan ? Wygrałem " Agenta "

- Zaraz, zaraz ? - mężczyzna trzeźwiał na wietrze

- No, no ! Bartek, Bartek ! - ciepło, ciepło.

- Aaarłukowicz !

- Bingo ! - widzi pan, wystarczy chwilę się zastanowić

- To co, weźmie pan te materiały wyborcze PO i zapozna się z naszym programem ?

- Ale przecież pan jest wykluczony, już pana w Sejmie nie ma, to po cholere pan za nich robi robotę

- Nie jestem wykluczony, jestem teraz europosłem i pracuję na ulicy, bo wybory nowe już za moment

- To po cholerę żeś się pan za Bułgarkę przebrał ? do bułgarskiego parlamentu pan startujesz ?

- Proszę pana tak trzeba. Ruszamy z kampanią prezydencką pani Błońskiej - Kidawy, to jest kobieta, więc jak najwięcej kobiet musi za nią agitować. To jest proszę pana elementarz marketingu politycznego.

- Dobra dawaj pan tę broszurkę, zaniosę mojej. Niech się zapozna z programem, bo z programów to ona zna tylko program pralki. Może wasz ciekawszy ?

- Proszę uprzejmię... i pamiętajmy - głosujemy na panią Małgorzatę !

- Dziękuję, popraw pan makijaż bo wyglądasz pan jakbyś oko wsadził w pastę do butów.

Arłukowicz wyjął z torebki puderniczkę i spojrzał w lusterko. Rzeczywiście jedna powieka od nawietrznej spłynęła. Wyglądał fatalnie i był wściekły. Wściekły przede wszystkim na siebie, że wymyślił tak głupi slogan " Pracujmy na ulicy " Sądził, że jest dobry, że wszyscy pójdą za nim. I dodatkowo wściekły na Grzegorza za ten głupi pomysł, aby agitować w przebraniu kobiet.

- To jest elementarz marketingu politycznego - powtarzał - kobiety głosują na kobiety.

Kobiet jest ponad 50 % a więc wygrana jest już możliwa w I turze - nie trafiało do niego, że wśrod kobiet jest też nieznaczny odsetek pisówek. Zatem zwycięstwo nie wydawało się być takie oczywiste.

- Ty będziesz twarzą tej kampanii - powiedział - ty wymyśliłeś slogan, ty poprowadź.

Budka wyreklamował się już na pierwszym castingu. Założył perukę, wykonał dwa ruchy głową i peruka zjechała na podłogę.

- Ooo ! widzicie, ja nie mogę bo mam zbyt śliską głowę

- Ty w ogóle jesteś śliski chłopak - powiedział Grzegorz, co zabrzmiało dość dwuznacznie

- To może ja - zapiszczał poseł Szczerba

- Ty nie możesz, twój głos będzie się ludziom kojarzył z posłanką Jachyrą.

Zdrojewski też odpadł na pierwszym castingu, bo w peruce wyglądał jak Janosik na emeryturze. Odpadła również Kasia Lubnauer

- W tej peruce wyglądasz jak Andrzej Kopiczyński w roli Kopernika. Nie możesz agitować, to był kanonik. Jeszcze głosów pisiorom nabijesz - zdecydowanym głosem powiedział Grzegorz, który faktycznie z zawodu był historykiem. 

- To może dodacie mi choć koleżankę Muchę - Bartek czuł, że zostaje sam na polu bitwy.

- Zapomnij, ona ma całkowicie inne zadanie. Ruszamy na wiosnę z nowym formatem w Tefałenie. Kabaret polityczny " Qui Pro PO " Trochę kabaretu, a pomiędzy przemycimy trochę poważnej polityki. To będzie cios dla pisiorów. Kurwizja nam naskoczy. Joaśka w fisznetach, przebrana za Lajzę Minnelli będzie śpiewać antyfaszystowskie i antypisowskie pieśni - Grzegorz promieniał, to był jego autorski pomysł, choć na normalnym kabarecie niespecjalnie się znał. Mocniejszy był w kabarecie politycznym.

Tym sposobem Bartek został sam ze swoim pomysłem, jak przysłowiowy Himilsbach, ze swoim angielskim.

Znowu zaskrzypiały drzwi w spelunce " U bosmana "

- Helloł maj frend ! hał are ju ?

- Won zdziro ! ...


https://polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2428227,Bartosz-Arlukowicz-podjal-decyzje-Wystartuje-w-wyborach-na-przewodniczacego-PO

https://www.salon24.pl/newsroom/1008542,arlukowicz-wystartuje-w-wyborach-na-szefa-po-musimy-pracowac-z-ludzmi-na-ulicach#comment-17571836





Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości