Po sobotnim ataku terrorystycznym w Reading, w którym śmierć poniosły trzy osoby, a trzy trafiły do szpitala, dziś kontynuacja terroru w Wielkiej Brytanii. Tym razem do ataku doszło w Glasgow. W zamachu, początkowo określonym przez szkocką policję, jako akt terroru śmierć poniosły trzy osoby, a sześć trafilo do szpitala. Jedną z ofiar jest sprawca zastrzelony przez policję, zaś jedną z rannych osób jest policjant biorący udział w akcji.
W późniejszych relacjach na BBC, po przetrawieniu informacji przez Home Office, akt terroru został uznany za incydent z użyciem noża. To chyba logiczne dla osób śledzących incydenty z użyciem noża.
Atak nastąpił w hotelu przeznaczonym na schronisko dla osób ubiegających się o azyl w Wielkiej Brytanii.
