Znowu wybiła hipokryzja " postępaków " Nie pojmuje takiej selektywnej tolerancji. Nasze zabawy są lepsze od ich prostackich zabaw. Nasza muzyka jest lepsza od ich disco polo. Nasi geje są cool, ich geje to prostaki i zboczki. Gazeta Wyborcza dokonuje outingu geja spoza ferajny, przypadkiem sędziego Kamila Zaradkiewicza. Magdalena Środa ( etyk ) plecie coś o platońskich relacjach na linii Macierewicz - Misiewicz. Lepsi geje i geje drugiej kategorii. Feministka Janda powiada, że jej feminizm kończy się kiedy napotyka pisówę. Nasze imprezy typu Love Parade to klasa sama w sobie, pokaz wzajemnego szacunku, miłości i tolerancji. Ich ludowe igrce w Nidzicy to obscenum. Już ustalili, że wszyscy prosto z kościoła udali się na bachanlia. Pewnie spora część uczestników owej imprezy była w kościele bo taka jest specyfika małych miasteczek. Obywatele gremialnie udają się na mszę okolicznościową, a potem, en bloc na festyn, jakieś rocznicowe święto, czy Dni Miasta X. Tak tam jest. Skąd jednak komentujący, wyrażający święte oburzenie, ustalili nadreprezentację pisiorów pośród nidzickiego homo ludens ? Tego ja nie wiem. Oczywiście chciałbym zastrzec, że ja nie wziąłbym udziału w zabawie tego typu, bo to typowa zabawa na zamknięte spotkania integracyjne, gdzie dyrektor regionalny w ten właśnie sposób " wygłupia " się z dziewczynami z marketingu. No tak bywa, jesteśmy dorośli i nie udawajmy, że bywa inaczej. Skąd jednak ci nieszczęśni mieszkańcy Nidzicy, pragnący bawić się jak w stolicy, mogli zdobyć stosowne artefakty ? Gdzie w Nidzicy kupisz fisznety, gdzie szpilki rozmiar 48, skąd lateksowe spodnie i skórzane maski, łańcuchy, szleje, pasy i pejcze ? Skąd jak tam nie ma tego typu sklepu. Gdzie tam kupisz porządne dildo ? No gdzie ? A koło gospodyń wiejskich zawsze jest w stanie zagwarantować odpowiednią ilość patelni i chochli do przeprowadzenia konkursu " Mistrz patelni " Czymże różnią się nieskromne zabawy nidziczan od wypasionych imprez w europejskich i światowych stolicach ? Widać wyraźne równanie do lepszych. Czego zatem się czepiacie ? - spytałby Gogol. A może to leciało inaczej ? Z kogo się śmiejcie ? No z kogo ?
