Ja nie wiem kto promuje idiotów w PO. To jest dla mnie niepojęte. Ja zawsze uważałem influencera Protasiewicza za niedojrzałego, infantylnego głupka. No bo komu mogło przyjść do głowy, po kijowskim Majdanie stwierdzenie, że Radosław Sikorski powinien zostać zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla. Albo ten eksces, kiedy jako dolnośląski baron, podczas jakichś tam wyborów regionalnych władz, zaganiał do sali jakiegoś niesfornego towarzysza migającego się od głosowania przerobionym cytatem z Dejmka: ty jesteś tu od glosowania jak **** od sr****
No czyż to nie są wysokie, polityczne loty ? Aż wreszcie nadeszła sławetna szarża peowskiego szwoleżera na lotnisko we Frankfurcie i odebranie wózka bagażowego jakiemuś biednemu staruszkowi z Pakistanu. Oberwało się również Niemcom za ich niełatwą historię i za Auschwitz. Wówczas to poruszony niezwykłą odwagą europosła z PO stworzyłem wiersz - modlitwę, który uważam za swój najlepszy wiersz.
Modlitwa do Św. Prota z Frankfurtu
Patronie Święty Procie mój
Ty zawsze przy mnie stój
Rano wieczór, we dnie w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy
By żaden we Frankfurcie Klaus
Nigdy nie wrzeszczał na mnie - Raus !
Bym whisky wychlać mógł cztery szklany
By nikt nie mógł powiedzieć żem wlany
Bym Niemców mógł pytać, tak tylko dla picu
Czy byli może kiedyś w Auschwitzu ?
By nigdy żaden Szturmbanfuhrerek
Nie krzyczał schnelle otwieraj neseserek
Bo przez nienawistne ich krzyki i spojrzenia
Ja wojenne natychmiast mam skojarzenia
Przez jednego z drugim hitlerka
Przed oczyma staje mi babcia - szmuglerka
I sznapsem żandarm rozochocony
Szarpiący mą babcię za balerony
