W Wielkiej Brytanii przeprowadzono eksperyment mający pomóc w wyjaśnieniu tajemniczej śmierci Hanki Mostowiak z serialu "M-jak miłość". Główny eksperymentator wykonał skok na pryzmę kartonów z wysokości 2400 stóp. Eksperyment dowiódł, że zderzenie z kartonami nie mogło spowodować śmierci Hanki, nawet gdyby uderzyła w kartony po ruskich telewizorach.
Prędkość eksperymentatora w momencie wejścia w strefę zgniotu kartonu wynosiła 144 km/h., aby eksperyment był bardziej wiarygodny zaostrzono kryteria tak by odbiegały od kryteriów wyjściowych. Nie uwzględniono np. tego, że kruche ciało Hanki otoczone było samochodem marki "Daewoo" , ten samochód ma w Polsce bardzo dobrą prasę, ostatnio. Hanka powinna była przeżyć.
Dlaczego zatem zginęła?, wylew ? , zawał serca ?. Wywiad rodzinny nie potwierdził występowania w/w jednostek chorobowych w rodzinie Mostowiaków. Dlaczego więc Hanki nie ma wśród nas ?
Nie mam twardych dowodów, ale uważam, że mamy do czynienia z największą mistyfikacją w historii telewizji a Magdalena Kożuchowska żyje i przebywa u matki w Toruniu. Telewizja znowu chyba kłamie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości