Zelig polskiej polityki, wybitny specjalista d/s bankowości i kruszyw budowlanych, mąż znanej poetki Izy, Kazimierz Marcinkiewicz w wywiadzie dla Wirtualnej Polski :
Gdy mój rząd powołał do życia CBA, myślałem, że Biuro będzie służyć do likwidacji powiązań, które niszczą ludzi, zwłaszcza na prowincji.
Nie spodziewałem się, że CBA będzie zatrudniało lowelasów do podrywania kobiet.
Tu nie ma żadnych niespodzianek, kiedy lowelas powołuje do życia taką instytucję, to chyba normalne, że zatrudnia podobnych sobie. Może i szkolenia z rwania lasek prowadził, bo potrafi.
Inne tematy w dziale Gospodarka