skamander skamander
1307
BLOG

Miękiszon zmienił twarz - pan Ziobro w tej roli

skamander skamander UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Weto albo śmierć, tak krzyczeli członkowie Solidarnej Polski. Wbrew swojej nazwie ta partyjka chciała narzucić swoje chore wizje całej Zjednoczonej Prawicy i panu Premierowi, którego pan min. Ziobro chciał wepchnąć do kąta sceny politycznej. Służyła temu uchwała sejmowa dotycząca stanowiska polskiego rządu w sprawie rozporządzenia. I mimo tak buńczucznych zapewnień, to pan Premier w Brukseli zgodził się na kompromis, który chwilowo wstrzymuje wykonywanie tego rozporządzenia do czasu wyroku Trybunału Sprawiedliwości. Czyli miecz Damoklesa dalej wisi nad łamaniem w Polsce Konstytucji, bo ta rezolucja została dalej zachowana w treści zawartej w lipcu. Nawet nie został zmieniony przecinek w tym dokumencie, czego domagał się Parlament UE, KTÓRY ZASTRZEGŁ, BY NIC NIE ZMIENIANO W TREŚCI TEGO DOKUMENTU, NAWET PRZECINKA. Dopisano tylko jakieś wyjaśnienia, które żadnym prawem nie są i to zgodnie z wcześniejszym wyrokiem TSUE. Czyli w tej sprawie pan Morawiecki nic nie wygrał i tylko przedłużył agonię łamania prawa w Polsce. Ale wygrał pan Orban, który uzyskał abolicję w sprawie korupcji i obecnie będzie rozliczana korupcja popełniana na Węgrzech od 1. stycznia 2021 roku. Tak, ten pan, dzięki naszemu rządowi, wygrał swoją sprawę i za dwa lata będzie mógł stanąć do wyborów bez żadnego ujemnego bagażu ze strony Unii. Co zagrabili z unijnych pieniędzy, to zostało im darowane. Czyli staliśmy się wspólnikami tuszowania korupcji na Węgrzech i do tego był potrzebny panu Orbanowi pan Kaczyński. Trzeba przyznać, że ten Orban to jednak ma głowę na karku.

Polska na kompromisie zawartym w Brukseli zyskała 770 mld złotych, budżecie uchwalonym już w lipcu, co jest ogromnym zastrzykiem dla polskiej gospodarki. Przez weto tych pieniędzy byśmy nie otrzymali a i tak rozporządzenie byłoby uchwalona i to bez względu na weto, bo uchwalono by ten dokument zwykłą większością głosów. Ziobryści dokładnie o tym wiedzieli, ale chcieli prześcignąć Konfederację w dyskredytowaniu Unii Europejskiej i stąd te okrzyki weto albo śmierć. Chcieli dokonać wielkiego zamieszania w UE i sądzili, że pan premier Morawiecki ugnie się przed ich apelami i zawetuje unijny budżet, i tym samym postawi pod ścianą pozostałe 25 państw i przewodniczące Unii Niemcy. Taka decyzja ze strony polskiego Premiera byłaby samobójstwem politycznym dla polskich władz i to zrozumiał pan Morawiecki. Wiedział, że taka decyzja sprowadzi na Polskę falę strajków, kiedy pieniądze z Unii nie będą płynęły szerokim strumieniem na nowe inwestycje. To byłby wyraźny początek polexitu a tego ani pan Gowin, ani pan Morawiecki nie chcieli. I dlatego wtrącił się w ten spór pan wicepremier Gowin, i znowu pokazał, że ma coś do powiedzenia. Takie stanowisko pana Gowina było możliwe tylko, dlatego że mocno osłabł pan Jarosław Kaczyński. Jeszcze parę lat temu byłoby niemożliwością takie zachowanie jakiegokolwiek z koalicjantów. Pan Wicepremier dokładnie wiedział, że pan min. Ziobro broni swoich bezprawnych działań odnośnie podporządkowywania rządzącym sądownictwa w Polsce i wiedział, że te działania są krytykowane przez UE, co może spowodować obcięcie unijnych pieniędzy do czasu wycofania się polskich władz z tych pozaprawnych działań. Już raz pan Ziobro musiał przełknąć gorzką pigułkę po tym, jak usunął panią prof. Gersdorf za pomocą zwykłej ustawy, jeśli w Konstytucji RP jest wyraźny zapis o sześcioletniej kadencji. Teraz będzie trzeba wycofać się z tych wszystkich ustaw, które łamią Konstytucję, bo przecież rozporządzenie jest nie zmienione i tylko należy poczekać na wyrok TSUE. A, co jest najbardziej przykre dla władzy, to wszystkie popełnione łamania prawa w Polsce będą podlegały ocenie i nie będzie to działaniem prawa wstecz, i co najgorsze, to wypłacone pieniądze będzie trzeba zwrócić. Chyba polski rząd na coś takiego nie pójdzie i chyłkiem będzie zmieniał prawo tak, by UE była zadowolona i pieniędzy nie musielibyśmy zwracać. A ziobryści chyba będą musieli popełnić zbiorowe polityczne seppuku, by spełnić swoje hasło – WETO ALBO ŚMIERĆ. I kto w tej chwili został MIĘKISZONEM?


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka