skamander skamander
128
BLOG

Zjednoczona Prawica z gorącym kartoflem w dłoni

skamander skamander Polityka Obserwuj notkę 11

Szanowni Państwo, pan Kaczyński zamiast zastawić pułapkę związaną z nowelizacją ustawy o SN, to sam w nią wpadł. Również wpadła w te sidła Solidarna Polska. Przed głosowaniem nad uchwaleniem tej nowelizacji już pojawiły się opinie Prezesa NSA i Pani Prezes SN, że ustawa jest niekonstytucyjna, ale też to twierdził pan Strzembosz. Ale nie potrzebni byli profesorowie prawa, by widzieć naruszenie Konstytucji przez tę ustawę. I pan Kaczyński czekał, że opozycja zagłosuje przeciwko tej nowelizacji, będzie bronić zasad prawa, i PiS będzie mógł trąbić na cały świat, że to opozycja przyczyniła się do niewypłaceniu pieniędzy przez UE. Również dokładnie rozumiał sztuczkę pana Kaczyńskiego pan Hołownia, ale wiedząc, że reszta opozycji (bez Konfederacji) wstrzyma się od głosu, to ustawa i tak przejdzie mimo sprzeciwu Solidarnej Polski i Polski 2050. A przy okazji chciał pan Hołownia być „obrońcą Konstytucji”, chociaż jak przesunięto termin wyborów prezydenckich to takich obiekcji nie miał i nie krzyczał, że wybór pana Dudy na polskiego Prezydenta jest nieważny, bo naruszono zapis Konstytucji dotyczący terminu wyborów. W tym przypadku chodziło jedynie Polsce 2050 o odróżnienie się od Platformy i w zamyśle był chociaż jeden punkt więcej w sondażach, bo ostatnio ta partia zbyt zachwycającego poparcia w sondażach nie ma, i na horyzoncie nie widać żadnych tendencji wzrostowych. Czyli tylko sztuka dla sztuki i nic więcej. Jedynym tego efektem jest zgrzyt w opozycji i pozostał niesmak.

Od dłuższego czasu tarcie i w Zjednoczonej Prawicy. Pan Ziobro wyzywa pana Premiera różnymi epitetami, a pan Premier zachowuje się ze stoickim spokojem i… dziękuje Solidarnej Polsce za wspaniałą postawę. I w tym przypadku zastanawiam się, kiedy pan Premier mówi prawdę, a kiedy kłamie? Kilka tygodni temu w jednym z wywiadów mówił, że sądownictwo w Polsce jest niewydolne i faktycznie zniszczone, a ostatnio… dziękuje panu Ziobrze. Rozdwojenie jaźni czy tylko wykonywanie poleceń pana Kaczyńskiego, bo w inny logiczny sposób tego wytłumaczyć nikt nie może mimo nawet najszczerszych chęci. Panowie Tusk, Kosiniak-Kamysz i Czarzasty pomieszali szyki panu Kaczyńskiemu. Powiedzieli sprawdzam odnośnie zapowiedzi, że ustawa w tym stanie, jakim zaproponował rząd, jest uzgodniona z UE. To teraz opozycja chce czekać na pieniądze z KPO, które pan Morawiecki z panem Szynkowskim vel Sękiem już niby załatwili wcześniej w Brukseli. A pani przewodnicząca Ursula von der Leyen wystąpiła i powiedziała, że Komisja Europejska czeka na wejście ustawy w życie i… dopiero komisarze będą oceniali czy jest spełnienie tego kamienia milowego. Również czeka Komisja na spełnienie pozostałych kamieni milowych, które przecież pan Premier podpisał i musi je spełnić. A wśród tych kamieni są też głazy, które mogą trochę uprzykrzyć życie Polkom i Polakom. Sprawa związana z dieslami, podatek od samochodów ciężarowych i wiele innych, ale też są i dobre kamienie, które ucieszą Polki i Polaków, a do takich należy dostosowanie Regulaminu Sejmu do umożliwienia prawdziwej dyskusji w Sejmie i np. odblokowanie ustawy wiatrakowej. Ale nikt o tym ze strony rządzących nie informował społeczeństwa i było to jakąś tajemnicą przed społeczeństwem. Dlaczego?

Rząd ma problem po wstrzymaniu się od głosu większej części opozycji, ale jeszcze większy problem ma dzisiaj Pan Prezydent. Jak widać, to ustawa o SN zostanie zatwierdzona i przesłana na biurko Pana Prezydenta. I w tym przypadku to Głowa Państwa będzie mocno przyciśnięta do ściany. Pan Prezydent ma cztery możliwości: podpisać ustawą, zawetować, podpisać i przesłać do TK, że w części ustawa jest z naruszeniem Konstytucji, bądź nie podpisać i tylko przesłać do TK. Ale każde przesłanie do TK będzie traktowane przez UE jako takie, że jeszcze ustawa nie jest uchwalona, bo wszystko zależy od Trybunału. I czas będzie płynął, płynął, a pieniędzy jak nie było, tak i nie ma. A ludzie i samorządy oraz przedsiębiorcy czekają na te pieniądze, bo przecież to setki miliardów złotych, które zwiększą inwestycje tak potrzebne polskiej gospodarce. Czyli, jeśli nie zawetuje, to dla około 3000 neo sędziów będzie możliwość naruszenia ich statutu sędziego. Wielka burza w sądownictwie stworzona przez bezprawne ustawy podpisane przez Pana Prezydenta. Już nawet pan Ziobro grzmi na konferencjach, że ta nowelizacja nie dotyczy Ministerstwa Sprawiedliwości, bo to były ustawy stworzone przez Kancelarię prezydencką i wniesione do Sejmu przez Pana Prezydenta. Okazało się, ze ta nowelizacja ustawy o SN stała się gorącym kartoflem dla Zjednoczonej Prawicy.


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka