skamander skamander
73
BLOG

Dzisiaj pan premier Morawiecki w roli wyborczego Św. Mikołaja

skamander skamander Polityka Obserwuj notkę 1

Szanowni Państwo, dzisiaj pan Morawiecki ogłosił nowe wyborcze daniny. Jednocześnie obraził nauczycieli. Obiecał JEDNORAZOWĄ nagrodę w wysokości netto 900 zł i chyba panu Premierowi wydaje się, że tymi pieniędzmi złagodzi gniew tego środowiska, które od początku rządzenia tej koalicji ciągle domagała się podwyżki wynagrodzeń. Za to była obrażana, a ZNP był wprost ośmieszany i jego przewodniczący pan Sławomir Broniarz. Już są wpisy w mediach społecznościowych, że tymi pieniędzmi Zjednoczona Prawica nauczycieli nie przekupi i nie zachęci do głosowania na obecnie rządzące partie. Przecież nawet dziecko z czwartej klasy szkoły podstawowej by wiedziało, że to jest typowa kiełbasa wyborcza. Był po roku 2015 boom gospodarczy i można było te wynagrodzenia podnieść w sposób odczuwany przez tę grupę ludzi. Nic takiego się nie stało i po ośmiu latach rząd obiecuje nagrody z okazji 250. Rocznicy powołania Komisji Edukacji Narodowej, która to rocznica przypada 14 PAŹDZIERNIKA tego roku. A wybory najprawdopodobniej będą 15. października. Czyli wyborcze przekupstwo i nic więcej. Ale najbardziej kontrowersyjną zapowiedzią jest danie nagród sędziom TK, którzy wprost lekceważyli swoje obowiązki, bojkotując uczestnictwo w pełnych składach tych sędziów. Czy to jest przekupstwo, by ci sędziowie łaskawie zebrali się w pełnym składzie i wydali wyrok w sprawie ustawy skierowanej do TK przez pana Prezydenta, a dotyczącej pieniędzy z KPO? Również jakieś gratyfikacje pieniężne mają dostać sędziowie, a że i prokuratorzy podlegają panu min. Ziobrze, to zapewne i prokuratorzy też się pożywią. Nic nie było o obiecanych wcześniejszych emeryturach, ale może i dobrze, bo wówczas ludzie dowiedzieliby się, że po przepracowaniu 40 lat (mężczyźni) otrzymają emeryturę, która faktycznie nie wystarczy na stałe domowe opłaty. I jak wtedy żyć?

Jest też drugi problem, który dotyczy przegłosowanej Parlamencie UE relokacji uchodźców przeważnie z Afryki. Już rząd zaczął dzisiaj budować swoją kampanię jak w roku 2015. Wówczas też tamci uchodźcy mogli roznosić choroby, przenosić pasożyty, gwałcić nasze kobiety i dużo więcej tego zła mogło pojawić się wraz z nimi wg polityków Zjednoczonej Prawicy. Wtedy to zadziałało. Ludzie też podchwycili ten temat. I najważniejszym też problemem miała być wiara tych uchodźców. To przecież muzułmanie! Ale po czasie ludzie dowiedzieli się, że takich czeczeńskich muzułmanów, to przyjęliśmy około 100 tys. i część z nich to byli prawdziwi terroryści. Na dodatek to legalnie - w czasie obecnej władzy - tysiące muzułmanów przyjechało do Polski. A w roku 2015 mieliśmy przyjąć około 7 tys. uchodźców, a obecna uchwała Parlamentu UE mówi o 2 tys. osób. Czy Polskę nie jest stać na przyjęcie tylu uchodźców i okazać swoją solidarność z resztą Unii? Stać, ale przecież już faktycznie trwa kampania wyborcza i należy czymś ludzi straszyć i dlatego rządzący napinają muskuły i głośno protestują, chociaż już ludzie wiedzą, że to tylko stara śpiewka z 2015 roku. Takie odgrzewane kotlety i mocno już cuchnące.

Normalna władza zamiast krzyczeć, to starałaby się negocjować w tej sprawie, szukać koalicjantów myślących podobnie i, co najważniejsze, akcentować polskie zachowanie względem uchodźców z Ukrainy. Tak powinien robić odpowiedzialny rząd zamiast krzyczeć w Kraju i cementować swój żelazny elektorat. Ci ludzie uwierzą we wszystko, co rząd powie czy zrobi, ale nie tędy droga. Istnieje jeszcze interes NAS WSZYSTKICH – interes Polski.


skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka