skamander skamander
1165
BLOG

Czyżby PiS cudownie pomnożył budżet?

skamander skamander Budżet Obserwuj temat Obserwuj notkę 83

Już kilka razy chciałem napisać notkę, ale zdarzenia pojawiały się jak w kalejdoskopie i w końcu trudno było połapać się w tych wszystkich wpadkach obecnie rządzących. Zaczęło się od GetBacku, która to firma okazała się niewiarygodną, ale była sponsorem wielu pisowskich imprez. Mamy aferę KNF-u, gdzie wysoki urzędnik państwowy żąda łapówki i zamieszany jest w tę aferę również pan prezes NBP, do którego po tej korupcyjnej rozmowie wybrali się pan Chrzanowski z panem Czarneckim. A następnie okazało się, że piękne panie w NBP zarabiają jak krezuski i pobory jednej z tych pań to prawie 59 najniższych rent, która wynosi 850 zł, czyli prawie pięć lat taki rencista musiałby zbierać pieniądze ze swojej renty, by uzyskać kwotę jaką ta pani otrzymuje każdego miesiąca. To tylko w odniesieniu do wynagrodzenia z NBP bo jeszcze ta pani pobiera ponad 10 tys. z bycia w innej instytucji. A sprawa PCK, Srebrnej i tak można mnożyć te wszystkie nieprawidłowości, których jesteśmy świadkami. Jeśli okaże się prawdą to, że dary z PCK zostały przekazane na kampanię wyborczą PiS-u, to będzie to już szczyt chamstwa, kiedy dary dla najbiedniejszych są przekazywane na cele jednej partii.

Sprawa związana ze Srebrną to też dziwny przypadek, związany w bezpośredni sposób z panem Jarosławem Kaczyńskim. I mamy niespotykany przypadek, że oskarżony przez biznesmena z Austrii pan Kaczyński, spotyka się - na drugi dzień po przesłuchaniu tego biznesmena - w gabinecie pana min. sprawiedliwości czyli pana Ziobry. Podstawą praworządnego państwa jest bezstronność prokuratury, a w tym przypadku mamy spotkanie oskarżonego o oszustwo z min. sprawiedliwości. Czy można nie mieć podejrzeń w tej sprawie, jeśli min. sprawiedliwości jest politykiem nominowanym przez pana Kaczyńskiego? I jak wygląda bezstronność państwowych instytucji, kiedy wszyscy politycy związani z PiS-em już okrzyknęli, że pan Jarosław Kaczyński jest kryształowo czysty, czyli już wydali wyrok, nie czekając na zakończenie śledztwa w tej sprawie. A społeczeństwo ostatnio dowiedziało się, że w tej sprawie skarżący przekazał ponad 20 tys. dokumentów dotyczących tej sprawy, które to dokumenty Prokuratura nakazała przetłumaczyć stronie skarżącej, co jest kuriozum, bo nigdy takich tłumaczeń nie robił skarżący, a tylko zlecała Prokuratura innym tłumaczom przysięgłym przetłumaczenie potrzebnych dokumentów. Czy to można nazwać nękaniem, jak chce tego pan mec. Giertych? Chyba tak?!

Jak można o cokolwiek podejrzewać pana Jarosława Kaczyńskiego, jeśli ostatnio ten pan stał się zbawcą uciśnionych i, jak przekazała pani Szydło, jest tym, który te pieniądze dla dzieci i emerytów załatwił. Już nie ma planu pana premiera Morawieckiego - jest plan pana "Naczelnika" Kaczyńskiego. I chyba to jest prawdą, że te pieniądze rozdaje pan Jarosław, bowiem nie ma tego w zaplanowanym i uchwalonym budżecie na ten rok. A w tym budżecie to na tzw. "rodzinę" zmniejszono kwotę o około 2 mld. Czyli zmniejszono kwotę przeznaczoną na 500+. Jak widać to w tej partii dzieją się cuda i z niczego coś nowego powstaje. A może to nie żaden cud, a jedynie pieniądze z rezerwy budżetowej? Może to pieniądze z rezerwy na obronność, bo na ten cel przeznaczono prawie 30 mld zł?

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka