Redaktor Lisicki został potraktowany bardzo emocjonalnie. Ci którym nie podobał się jego wyskok zbluzgali go i zwyzywali od ruskich onuc. Ci którym się spodobało nie wnieśli też jakiejś konkretnej refleksji rozszerzającej. Strasznie to wszystko jest emocjonalne i źle świadczy o stanie debaty publicznej. Mi zaś Opera wyleciała w kosmos razem z gotowym prawie wpisem. W poprzednim wpisie przedstawiłem zaś tezy dr Bartosiaka gdyż ciekaw byłem jaki jest odbiór jego wywodu w sytuacji gdy nie wiecie że to on. No jest taki sobie. W sensie nikt nie fikał. A jakby było napisane że to Strategiczne Przyszłościowce są to od razu by była zadyma. Tak się was da łatwo wkręcić. Dr Bartosiak wyraża opinię że skoro jest okazja to trzeba zacisnąć pasa i ruskich puknąć tak żeby się nie pozbierali. Pojawiają się bowiem rozliczne kwestie:
Czy Mamy Wybór?
Wiktor Orban snuje swe opowieści bo Węgry nie leżą na głównej osi jednolitego obszaru politycznego Lizbona-Władywostok więc se może pozwolić, bo jest na uboczu. Jego zapewnienia mogą mieć też sens taki, że jak ruscy wjadą na Węgry to podda się i w ten sposób Węgrzy unikną wojny. A o unikaniu sovieckiej okupacji mowy nie było. Lepiej zatem używać terminu unikanie okupacji niż unikanie wojny. Wojna jest bowiem tylko narzędziem dla uniknięcia okupacji.
Ruszyści nie dotrzymają
To jest podstawowa kwestia. Oni nie dotrzymują niczego, dlatego Ukrainie nie pójdzie na kompromis. Raz że nie chce zgodzić się na kolejne okrojenie kraju a dwa wie, że cofną się aby znowu uderzyć w dogodnym momencie. Tej kwestii red. Lisicki nie porusza.
Czy po to Moskwa się ruszyła żeby zatrzymać się na Ukrainie?
No nie. Powiedzmy że będziemy tacy silni że się będą bać na nas najechać. Ale oni mają średnie ogarnięcie rzeczywistości. Przecież na Ukrainę wjechali 24 lutego a wiadomo, że w tamtym rejonie świata najwcześniej w maju można atakować. Taka to jest mądrość i analiza. Więc mogą wjechać w każdej chwili.
Daleki Wschód
Jw. obejrzyjcie se Bartosiaka u Zychowicza. Ja ten segment uwzględniłem w najmniejszym stopniu. Brakuje krótkiej publicystyki tematycznej. Te filmy trwają po godzinie, nie ma czasu na powrót do nich, syntetyczne podsumowanie musi być.
Jakie są zagrożenia wynikające z przedłużania się wojny na Ukrainie a jakie wynikają z kompromisu?
No. Red. Lisicki tu się nie wypowiada. Słusznie mu wytknięto że to Rosja zaczęła agresję w 2014 roku. Owszem, to USA walczą z Rosją ale walczą dlatego że Rosja ma sztamę z Niemcami i Chinami. O czym było wiele razy przy okazji geopolitycznych przepływów. Palenie herbaty bostońskiej przez Niemców. Muszę przesłuchać tą całą debatę bo Rola tam bredzi.
II
Nie mam żadnej wiedzy insajderskiej ale popatrzcie na stronę główną Salonu24. Każdy wpis ma tam obrazek w tle. Jeśli chcecie trafić na główną to musicie wstawiać te obrazki i to w każdej notce. Preferujcie własną narrację zamiast cytatów i kompilacji. Narracja może być stylistycznie autorska. Piko do Ciebie mówię. Głaskanie Rosji i koncesje bolszewickie to nie jest metoda na osiągnięcie pokoju.
I żadnych pyskówek nawet w komciach.
