Stary Stary
532
BLOG

Warzywnicy

Stary Stary Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

Trwa strajk nauczycieli. Wczorajsze demonstracje przed MEN-em i w większych miastach Polski były kolejną jego odsłoną. Dziś będzie powtórka. W piątek miał się odbyć ceremoniał negocjacji z rządem pod nazwą “Okrągłego Stołu”, gruntownie przedtem zdeprecjonowaną przez dobrą zmianę. W dodatku na stadionie, któremu jakoś nagle odmówiono (państwowa spółka wyrzekła się koligacji?) dotychczasowej, dość komicznej nazwy. Może teraz będzie to MEN? Już przymiotnik “Narodowy” nie będzie potrzebny. Pewnie by to dowartościowało kiboli, którzy by chyba wzięli liczny udział w tłumie, zgromadzonym dla obserwowania rozmów.

Przedmiotem zaś rozważań miało być nasze szkolnictwo w ogóle. Obie więc strony już w jednym były zgodne: dobrozmienną reformę można sobie rozbić o kant organu bez kantów. Byłaby to pocieszająca konstatacja, gdyby nie dotychczasowe doświadczenia z dziedziny odwracania pojęć przez nowomowę.

Tym bardziej, że władza niezmiennie utrzymuje, iż porozumienie już podpisała ze strajkującymi związkowcami. Wedle niej zagwarantowała podwyżki, które nauczyciele przyjęli z zadowoleniem. Wszak rękoma rajcy jedynie słusznej partii podpisali stosowny dokument. Trudno więc się dziwić, że ci, którzy rzeczonego porozumienia nie podpisali nie wyrażają chęci uczestnictwa w stadionowych obradach.

Byłaby to bowiem współczesna odmiana dawnej zabawy towarzyskiej, uprawianej niegdyś przez sztubaków na prywatkach i w szkołach, kiedy nie było dobrej pogody do spędzania przerwy na boisku. Tam główny jej uczestnik musiał na wszelkie pytania, nawet najbardziej prowokacyjne odpowiadać “pomidor”.

Najwyraźniej widać, że dobra zmiana się uparła aby i tym razem odnieść sukces. A że będzie on miał znowu maltański posmak, to już furda. Wszak zaraz się pojawią kolejne problemy. Władza absolutna ma przecież absolutną niemożność zapanowania nad wszystkim. Trudno się dziwić, że stale ją ktoś absorbuje niezałatwionymi sprawami.


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo