W związku z "aferą KNF" troje posłów opozycyjnych weszło rano do Ministerstwa Finansów celem dokonania kontroli. W skład zespołu weszli:
1. Cezary Tomczyk - politolog z wykształcenia
2. Marta Golbik - ekonomistka z wykształcenia
3. Jarosław Urbaniak - filozof z wykształcenia
Jak widać są to osoby, które niewątpliwie znają się na badanej materii.
Z tej okazji, pan poseł Szczerba udzielił wywiadu pewnej rozgłośni radiowej. Domyślam się, że to pan poseł Szczerba jest "spirytus movens" tej aktywności w formie kontroli, skoro to on został poproszony o wypowiedź.
Czytamy tam, że:
Dziś weszliśmy z kontrolą poselską do Ministerstwa Finansów. Zabezpieczamy dokumenty związane z KNF i poprawkami, które miały pozwalać na przejmowanie prywatnych banków w drodze administracyjnej.
I co posłowie PO zamierzają zrobić z tymi zgromadzonymi dowodami?
Przekażą je prokuraturze (:)) ale bez nadziei na "uczciwe" wyjaśnienie sprawy.
Te materiały przydadzą się niezależnym śledczym. Zbieramy je sami, bo obawiamy się, że mogą przypadkowo "zaginąć".
Platforma zamierza w przyszłości powołać komisję śledczą do spraw zbadania "wszystkich afer PIS".
Cóż, jeżeli skład tej komisji śledczej będzie taki jak skład zespołu kontrolnego PO w MinFin + pan Szczerba to możemy spodziewać się bogatych wrażeń artystycznych. Trzymam pana posła Szczerbę za słowo, mam nadzieję, że doczekam ...
PS1. Proszę zwrócić uwagę, że posłowie PO nie prowadzą AUDYTU a ledwie KONTROLĘ.
PS2. Proszę nie zwracać mi uwagi, że pisze się "spiritus movens" - wiem, co chciałem napisać :)
Źródełko: http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,24171157,kontrola-poselska-w-ministerstwie-finansow-posel-szczerba.html#s=BoxOpCzol6