Statystyk Statystyk
2377
BLOG

Genialny pomysł Morawieckiego - nowe markety tylko z zysku po opodatkowaniu?

Statystyk Statystyk Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 62

Wydaje się że Premier Morawiecki i rząd PiS w końcu wpadł na pomysł, jak powstrzymać niepohamowaną ekspansję niemieckich, francuskich i innych zagranicznych sieci handlowych na polskim rynku.

I tym samych ocalić polskich właścicieli małych sklepów, którzy nie są wstanie wytrzymać konkurenci i giną już praktycznie na masowa skalę. Tym pomysłem jest brak możliwości odliczenia inwestycji w postaci stawiania nowych marketów oraz centrów logistycznych od podatku. Do tej pory było tak, że np. taki niemiecki Kaufland czy Lidl przez ok. 15 lat nie płacił w Polsce ani złotówki podatku CIT, uzasadniając to np. olbrzymimi inwestycjami w rozbudowę swojej sieci.

 Choć wymówka taka jest z punktu widzenia biznesowego nie do przyjęcia – bo jaki udziałowiec, który kupił akcje takiego Lidla czy Kauflanda byłby takim „filantropem”, aby zgodzić się, aby firma, której dał swoje pieniądze przez 15 lat 100% zysku przeznaczała na inwestycję i ani dolara nie wypłaciła mu przez ten okres w postaci dywidendy?- to mimo wszystko Polska musiała tolerować tę wymówkę i brać twierdzenie o „działalności filantropijnej” niemieckich właścicieli sieci Kaufland i Lidl oraz innych nacji w Polsce za „dobrą monetę”.

 Na potwierdzenie faktu jak "arogancko" sobie poczynali w Polsce Niemcy, Francuzi i właściciele marketów z innych nacji niech świadczy przykład największej sieci handlowej Wallmart, która pomimo działania na o wiele bardziej wymagającym rynku i pomimo przeznaczania średnio 3-5% wartości obrotów na inwestycje (capex) wykazywała non stop zyski na poziomie powyżej 2% netto

https://marketrealist.com/2015/02/wal-mart-expand-retail-footprint-flat-capex

https://www.stock-analysis-on.net/NYSE/Company/Walmart-Inc/Ratios/Profitability

 

Choć niemieccy, czy francuscy właściciele przeznaczali na inwestycje wydaje się bardzo zbliżony procent obrotów, jak Wallmart, przez ok. 15 lat ( w przypadku Niemców od Kauflanda i Lidla) nie udało im się oficjalnie wypracować nawet złotówki zysku do podziału dla udziałowców. I to na rynku w kraju rozwijającym się, gdzie wskaźniki rentowności kapitału (ROE), były nawet w niektórych okresach (2006-15) o ponad 100% wyższe niż na rynkach w krajach rozwiniętych.

http://www.lazardnet.com/docs/sp0/19421/ProfitabilityTrendsInEmergingMarkets-_LazardResearch.pdf?pagename=Investment+Research

 

Tę bezsilność Państwa polskiego w poborze podatków od sieci marketów wydaje się skutecznie przerwie nowe prawo, które w założeniu ma zabronić zagranicznym sieciom handlowym dokonywania odpisów od podatku na inwestycje na nowe markety i centra logistyczne. Według założeń najpierw ma być naliczany podatek CIT i dopiero po odprowadzeniu podatku sieć będzie mogła z pozostałego zysku stawiać nowe markety i centra.

 

Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka