Harley Porter Harley Porter
1798
BLOG

Żyjemy w czasach przedrozbiorowych!

Harley Porter Harley Porter Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 84

Porównanie sytuacji współczesnej Polski do czasów, w których ważyły się losy Najjaśniejszej Rzeczpospolitej mającej albo wznieść się ponad upadek dzięki Konstytucji 3 Mają albo paść pod nogi zaborców ściągniętej tam przez targowicę, co faktycznie nastąpiło, jest jak najbardziej uzasadnione!

Teza ta przewija się przez media, skrzętnie omijana przez opozycję totalną i jej zwolenników, albo jeśli już podnoszona, to na zasadzie "odwyrtki", według której to ci, którzy chcą państwa podmiotowego, niezależnego i silnego są ową targowica, zaś typki pragnący w każdym calu podporządkować Polskę Unii, obalić tradycje i wrócić do czasów, w których Donald Tusk hołubił zdegenerowane sądownictwo, wyprzedawał majątek narodowy i dopieszczać "elity" spod znaku Wyborczej i Newsweeka, są jej zbawicielami.

Okres obecnej dekadencji będącej opcją zbawienia albo zguby, zbiegają się z czasami wielkich, społecznych i politycznych niepokojów związanych z pandemią oraz rozpadem przewagi geostrategicznej jaką miały Stany Zjednoczone nad Chinami. Upadający mocarz broni się przed owym upadkiem szukając tych, którzy by to lecenie na białogwiazdkowy pysk,spowolnili oraz tych, których możnaby, bez większych reperkusji, podczas upadku przygnieść. W strefie zgniotu znalazła się Polska, a każda próba uniknięcia losu miażdżonego państwa, traktowana jest przez Stany Zjednoczone wspomagane przez targowicką opozycję jako bezwzględny zamach na demokrację. Przydzielono nam bowiem rolę postawy czerwonego sukna, który dla komfortu upadania Ameryki Bidena trzymać mają Niemcy, Rosją i opozycja totalna rękoma Tuska. To, co po tym upadku z materii naszej Najjaśniejszej zostanie ma przypaść w udziale każdemu kto trzyma, aby zrobił z niej, co tam sobie uważa. Niemcy - podległy twór quasi państwowy, dostarczyciel części zamiennych i taniej siły roboczej, Rosją obszar wpływie, pas ziemi niczyjej, a Tusk - państwo fasadowe, które karmić będzie jego zbrodniczą próżność.

Jeśli ulegniemy staniemy się czymś, co na pewno nie będzie można nazwać niezależnym państwem i wolnym narodem. Zabroni nam się decydować o sobie i nie wolno będzie prowadzić jakichkolwiek istotnych  działań politycznych, społecznych i gospodarczych. Naciski Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i sprzężonej z nimi opozycji wewnętrznej oraz wrogie działania Rosji w stosunku do odradzającej się polskiej podmiotowości jak nic przypominają ingerencję trzech zaborców i zblatotowanej z największym z nich - Targowicy. Wzmożona, pseudo wolnościowa retoryka, odwołująca się do bliżej nieokreslonych uniwersalnych i wzniosłych ideałów oraz namawianie do walki z legalnymi władzami w oparciu o siły zewnętrzne, która posługuje się Donald Tusk jak nic przywodzi na myśl trzech największych, targowickich zdrajców - Branickiego, Żewuskiego i Potockiego nawołujących do walki z tymi, którzy chcą naprawić Polskę i wzywających do pomocy siły zewnętrzne. Czy ponownie okażemy się za słabi aby ich pokonać i zasłużyć na prawdziwe niezawisłe państwo?

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka