Harley Porter Harley Porter
3039
BLOG

Czas na rozstanie

Harley Porter Harley Porter Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 180

Mateusz Morawiecki kiedy powrócił do Polski z Brukseli, w której walczył o budżet unijny, zapewniał, że udało mu się uzyskać największą jak do tej pory sumę dla naszego kraju. Razem ze swoim totumfackim Konradem Szymańskim, ponoć jednym z najzdolniejszych, polskich dyplomatów, zapewniał, że wypłata środków nie jest obwarowana żadnymi warunkami i nie ma możliwości aby nie została wypłacona. Owe zapewnienia były artykułowane wielokrotnie, a Morawiecki traktował negocjacje unijne jako osobisty sukces polityczny...

Osobiście, patrząc na mowę ciała Morawieckiego oraz świadom ile to problemów sprawiała i cały czas sprawia nam Unia, jak wypierała i czyni to cały czas, polskie władze z samostanowienia o losach Polski, byłem pełen złych przeczuć. No i wyszło na moje!

Unia Europejska nie zamierza wypłacić nam przynależnych nam pieniędzy. Ma gdzieś traktaty, a umowę jaką zawarł Mateusz Morawiecki, traktuje jak malowankę dla przedszkolaka, choć Bóg Wie na co naprawdę zgodził się Morawiecki, choć biorąc pod uwagę to jak bardzo zachwalał umowę, jak zarzekał się, że żadnego wstrzymania wypłat nie będzie jego najbardziej zdolny dyplomata Minister Szymański, można było sądzić iż to, że pieniądze unijne wkrótce zasilą nasz budżet jest tak pewne jak to, że codziennie wstaje słońce. Jednak, jak się okazuje słońce nie codzień wstaje...

"Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?", Kultowy cytat z " Misia" staje się w obecnej sytuacji clou unijnego postępowania względem Polski. Unia nie tylko nie chce oddać nam zajumanego płaszcza, ale również portfela, złotego pióra i telefonu komórkowego. To znaczy gotowi są oddać nam te rzeczy pod warunkiem, że damy d**y szatniarzowi. W języku klasycznego mówienia o polityce, oznacza to, że jeśli chcemy uzyskać pieniądze, musimy spełnić warunki ograniczające naszą suwerenność. I to nie wszystko. Za chwilę prawem łobuz, który włożył but między drzwi i futrynę i coraz bardziej napięta na drzwi, warunkom unijnym poddane zostanie wszystko od żądań małżeństw homoseksualnych aż po zabronienia Polsce budowy elektrowni atomowej. Jeśli nie polejemy owego, blokującego drzwi buciora benzyną i nie podpalimy, rozwala nam całe wejście od Polski i zniewolą nas swoimi, inspirowanymi przez Niemcy, decyzjami, czyniąc z Polski państwo wasalne, podległe innym  z Tuskiem jako nadzorcą polańskich niewolników, tyrających dla niemieckiego pana. 

Dla tego czas skończyć ten cyrk! Unijne dotacje to nie filar, którego jeśli go zabraknie niebo zawali się na ziemię. To jedynie pewna, coroczna, wcale nie najwyższa pozycja w budżecie. Co roku do budżetu unijnego wkładamy 20 miliardów złotych, wstrzymajmy te wpłaty, nie pozwólmy aby szantażowano nas pieniędzmi bez których się obejdziemy, a które mogą doprowadzić do tego, że zatracimy swoje dusze i pozbędziemy się niepodległości. Wiem, że istnieje wielu Polaków bezobjawowych, dla których całkiem normalnym byłby fakt, że zamiast pisać po polsku używałby gotyku lub cyrylicy. Tacy byli już w czasach, kiedy Piłsudski wchodził do zaboru rosyjskiego z pierwszą kadrową. Dzisiaj wielu z tych, którzy gotowi są porzucić polskość jak dziurawe kapcie za możliwość dalszego, hedonistycznego życia zrobią wszystko, aby pławić się w tym hedoniźmie jak najdłużej. Jednak, jak na razie Polaków, którzy utożsamiają się ze swoją ojczyzną jest więcej od tych jedynie polskojęzycznych, więc istnieje jeszcze pole manewru, w którym można podejmować działania pro państwowe i anty unijne, bowiem narobiło się tak, że aby zachować swoją podmiotowość i niezależność oraz aby podążać w dobrym dla Polski kierunku, trzeba działać w kontrze do Unii.

Tak więc trzeba rozważyć opcję rozstania z tymi, którzy chcą zmieniać Polskę wbrew woli jej obywateli, którzy mają gdzieś naszą wolność, zaś Boga, patriotyzm i honor Polaków chcą zamienić na pederastyczny hedonizm, jednopłciowe małżeństwa i świat bez Boga. Zejdźmy z tej piekielnej, unijnej drogi póki jeszcze czas!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka