Harley Porter Harley Porter
237
BLOG

Platforma Obywatelska - dyńks przyspawany do niemieckiego motoru

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 4

Donald Tusk i jego Platforma Obywatelska, są przyspawane do Niemiec jak metalowa pierdoła do ramy solidnego motocykla. Motocykl bez pierdoły może nadal funkcjonować w najlepsze, jednak pierdoła bez motocykla, to nic nieznaczący kawałek blachy. Jest jednak o tyle ważna, że posiada jedną ostra krawędź, którą może kroić opony innego motoru, w tym wypadku polskiego.

Wiem! Analogia nieco wydumana, ale jakoś tylko taka przyszła mi do głowy w kontekście Platformy Obywatelskiej - polskiej partii niemieckiej, mającej zniszczyć naszą suwerenność i niepodległość. Dla członków owej partii ta podległość względem Niemiec, to niewola jedwabnej smyczy i złotej obroży, jednak dla nas, to ostra blacha, mogącą pociąć Polskę jak uliczny bandzior niewinnego przechodnia.

Akolici i decydenci Platformy Obywatelskiej widzą swoją pozycję zdecydowanie inaczej. Dla nich owa niemiecka podległość to nobilitacja, przynależność do kultury innego wymiaru, dla której kolaboracja staje się wyznacznikiem cywilizacji nowoczesnej, darwinistycznej niemal, nakazującej traktować Polaków jak neandertalczyków, których jeśli nie można wymordowac, tak jak chciały to uczynić Niemcy podczas II wojny światowej, to trzeba ich zniewolić, jak chcą tego teraz.

Platformersom nie przeszkadza rola kapo i sztubowych w zniewolonej Polsce, bowiem ich modus operandi to posłuszeństwo folksdojcza w zamian za przywileje rządzenia w piekle, jakie Niemcy nam tutaj zafundowały by, gdyby owa przyspawana do ich motoru blacha, zdołała przeciąć jakąś ważną, polską tentnicę.

Nie ma, dla Platformy Obywatelskiej, możliwości powrotu do stanu obywatela i patrioty, tak jak nie było takiej możliwości dla targowiczan, którzy od pokolenia, albo i dwóch, przyjmowali rację tamtej strony. Oni już się nie wchłoną do Rzeczpospolitej, chyba jako nowotwór, który pożre naszą państwowość. Oni najzwyczajniej, zamiast służyć w niebie, wolą rządzić w piekle. My zaś musimy wybrać rolę jaką sobie przypiszemy. Tych, co stoją z boku i się przyglądają, czy tych, którzy zrobią z nimi porządek?!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka