Dziś Premier Mazowiecki gości na Węgrzech. Niedawno zakończył w TVP wywiad z Viktorem Orbanem, Premierem Węgier, który został nadany z Budapesztu. Była w nim mowa m.in. o przyjaźni Polski i Węgier.
Nasza wiedza o tej przyjaźni wyrażana jest potocznie w powiedzonku: Polak i Węgier - dwa bratanki, do szabli i do szklanki /czy jakoś tak/.
A jak historycznie kształtowała się i umacniała nasza przyjaźń?
Niewiele pamiętam z nauki historii, więc sięgam do Wiki, i co?
Zaczyna się /chyba/ od Jadwigi Bolesławówny, żony króla Władysława Łokietka, gdyż dziadek królowej Jadwigi /ze strony matki/ był Bela IV król Węgier.
Natomiast Elżbieta Łokietkówna, córka Władysława Łokietka i Jadwigi, była królową Węgier z mocy sojuszu - między królem Władysławem Łokietkiem a królem Węgier Karolem Robertem - zawartym w 1320r.
Elżbieta Łokietkówna była najstarszą siostrą króla Kazimierza Wielkiego.
Syn Elżbiety i króla Karola Węgier – Ludwik Węgierski był królem Węgier i Polski.
Na mocy układów pomiędzy Węgrami i Polską dynastia andegaweńska miała prawo przejąć tron polski w wypadku śmierci Kazimierza Wielkiego, gdyby ten nie pozostawił dziedzica płci męskiej.
Polak i Węgier dwa bratanki.
