Aneta T.
Aneta T.
Tatarka Tatarka
84
BLOG

Z podróży do siebie

Tatarka Tatarka Kultura Obserwuj notkę 1

Wbrew temu co mówi, jeszcze czeka
Na powtórkę uniesień i zatopień
Zaróżowień
Bo przecież czekanie jest oddechem, który powiększa płuca
Ujędrnia opuszczone piersi
Aż staną się wyzwaniem i kuszeniem
Będą skałą Białej Damy
Leżącej obok Śpiącego Rycerza na horyzoncie Tatr

Więc masuje swój uśmiech, wygładza go, żeby selfi
Zahaczyło jego wzrok 
By zniewolić jego myśli tym uśmiechem, tak dalece
Żeby nie ośmielił się porównywać ją z tą dzierlatką
Niby płochą sarną, a wdzięczącą się tym samym uśmiechem

Dlaczego ma nie uwznioślić siebie ponad wszystkie kobiety
Które wychodzą nad ranem z jego łoża
Gubiąc swój rumieniec

Ona przecież potrafi, nawet tę odległość na pół globu –
Skrócić do jednego, czułego słowa
Potrafi rozgrzać zlodowacenia
Ujędrnić zmarszczenie
Zeschnięty badyl storczyka ożywić, potrafi
Aż będzie wzrastaniem ku niebu, ku rozkoszy

Uzdrawiając uśmiechem kobietę w sobie
Przywróci
Blask wyblakłym malachitom
Schorzałym szmaragdom nada nowych odcień
A wargi intensywnością maku się zarumienią
Tu i tam
Więc do selfi nastraja się odpowiednio
Choć wie, że stojąca obok przewyższa ją peselem

19.08.2018


Tatarka
O mnie Tatarka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura